reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niska waga dziecka w 35 tygodniu ciąży+nie potrafię przytyć, proszę o porady

U mnie córka urodzona 37t1d z wagą 2660g. zaś syn 35t2d z wagą 2490g.

A masz wydruki z USG - bo dla mnie niepokojący byłby teraz brak wzrostu płodu, bo to może świadczyć o złych przepływach i starzejącym się łożysku. Czy dziecko odpowiednio urosło od poprzedniej wizyty? Bo jeśli nie, to jak najszybciej bym skonsultowała to z innym lekarzem.
Dziękuję za odpowiedź. Wagę bobasa sprawdzamy co tydzień, razem z przepływami, ilością wód płodowych, łożyskiem, długością szyjki macicy, ciśnieniem, wagą (moją), krwią i moczem. Do tej pory co tydzień wzrost wagi na USG o ok. 200-250 g, w zeszłym tygodniu nie USG nie wykazało przyrostu, teraz mam kontrolę w środę ale już się martwię że coś nie halo będzie. Ja w każdym razie mimo usilnych starań (ale w granicach rozsądku oczywiście, mam cukrzycę ciążową) od zeszłej środy stoję na wadze jak zaczarowana. Może USG w środę wykaze przyrost wagi córki a mojej nie, to się zdarzało już, ale bardzo się martwię co jeśli nie :( bo te przyrosty bobasa co tygodniowe do tej pory były niezależne od mojej wagi
 
reklama
Ale wagi się nie sprawdza, tylko wymiary. Nikt dziecka nie waży. Pytanie - ile wynosił obwód brzucha? I czy rośnie prawidłowo.
 
Ale wagi się nie sprawdza, tylko wymiary. Nikt dziecka nie waży. Pytanie - ile wynosił obwód brzucha? I czy rośnie prawidłowo.
Nie dostaję tych wyników na papierze co tydzień (powinnam?) Mówił i pokazywał na monitorze, że obwód brzuszka jest nieco mniejszy względem tego, co powinno być "w normie" na ten tydzień ciąży. To moja pierwsza ciąża i skoro on mówił do tej pory że jest ok to ja brałam za pewnik że jest ok.
Edit. On te wydruki z USG robi, ale zawsze zachowuje dla siebie do kartoteki
 
Nie wiem jak jest na NFZ - ja chodziłam prywatnie i zawsze dostawałam wydruki z USG wraz z opisem.
Nie wiem ile ważyłaś przed ciążą, ale mi diabetelog tłumaczył, że niska waga dziecka też może być wynikiem złej diety przy cukrzycy. Sprawdzasz ketony w moczu?
 
Nie wiem jak jest na NFZ - ja chodziłam prywatnie i zawsze dostawałam wydruki z USG wraz z opisem.
Nie wiem ile ważyłaś przed ciążą, ale mi diabetelog tłumaczył, że niska waga dziecka też może być wynikiem złej diety przy cukrzycy. Sprawdzasz ketony w moczu?
Sprawdzam, nigdy nie było ketonów. Co tydzień z moczu laboratorium plus codziennie te paski. Też chodzę prywatnie, ale oprócz takich "pamiątkowych" na samym początku to nie dostawałam już bardzo dawno nic poza wpisami do karty ciąży, ale on tam tego nie wpisuje. Zapytam go w środę, dzięki:) diabetologa też podpytam, może mam za dużo insuliny czy coś, albo powinnam zmienić dietę, tylko nie wiem, jak ona miałaby wyglądać, bo jem w zasadzie wszystko poza słodyczami, białym pieczywem, napojami słodzonymi i produktami wysoko przetworzonymi, bo odkąd wjechała insulina mam dobre cukry. Miałam je za wysokie tylko na czczo.
Ach i przed ciążą ważyłam 56 kg przy wzroście 160 cm - tyle samo ważę teraz. BMI w normie przed ciążą. Jak pisałam wcześniej nikłe wahania wagi do tej pory mnie nie martwiły skoro bobas był ok, a u mnie w rodzinie większość kobiet bardzo mało tyła w ciąży
 
No to moim zdaniem jest coś nie tak. Samo dziecko + wody i powiększona macica to jakieś 5kg. A to oznacza, że tyle schudłaś. Po porodzie będziesz miała wagę ok 50kg. Możesz być bardzo osłabiona.
 
Sprawdzam, nigdy nie było ketonów. Co tydzień z moczu laboratorium plus codziennie te paski. Też chodzę prywatnie, ale oprócz takich "pamiątkowych" na samym początku to nie dostawałam już bardzo dawno nic poza wpisami do karty ciąży, ale on tam tego nie wpisuje. Zapytam go w środę, dzięki:) diabetologa też podpytam, może mam za dużo insuliny czy coś, albo powinnam zmienić dietę, tylko nie wiem, jak ona miałaby wyglądać, bo jem w zasadzie wszystko poza słodyczami, białym pieczywem, napojami słodzonymi i produktami wysoko przetworzonymi, bo odkąd wjechała insulina mam dobre cukry. Miałam je za wysokie tylko na czczo.
Ach i przed ciążą ważyłam 56 kg przy wzroście 160 cm - tyle samo ważę teraz. BMI w normie przed ciążą. Jak pisałam wcześniej nikłe wahania wagi do tej pory mnie nie martwiły skoro bobas był ok, a u mnie w rodzinie większość kobiet bardzo mało tyła w ciąży
A jakie masz cukry na czczo? Jeśli ok, to na pewno nie masz za dużo insuliny. Jak ją zmniejszysz, to Ci skoczy glukoza na czczo i jeszcze gorzej.
 
@ohKrysou przyrost wagi dziecka nie jest związany wyłącznie z tym, co i ile kesz. Jeśli dziecko nie patrzybiera na wadze to owszem trzeba przyjrzeć się diecie, ale również przeplywom i łożysku, bo to one odpowiadają za żywienie dziecka. Nie wiem jak wygląda dieta cukrzycowa. Wiem, że nabiał dobrze wpływa na podniesienie wagi dziecka, jeśli chodzi o jedzenie. O resztę, trzeba pytać specjalistów. Poza t, warto skonsultować to z innym ginem. Nie chodzi o podważanie diagnozy, ale o upewnienie się, na innym sprzęcie, że rzeczywiście tak jest.
 
Wiesz co, u mnie była podobna historia. Też miałam cukrzycę ciążową i też syn od samego początku raczej w dolnych granicach wagi (ok. 30 centyla). Ja na początku schudłam (niedużo, chyba 2 czy 3 kg), później długo trzymałam wagę i dopiero na końcówce ciąży przybrałam to, co schudłam + chyba 3 kg dodatkowe. Też mnie to martwiło, bo miałam podobne sytuacje, że nawet w ciągu 2 tygodni na USG prawie w ogóle nie było różnicy w pomiarach. Ale lekarze uspokajali, bo z łożyskiem wszystko dobrze, przepływy też super. Ostatecznie urodziłam syna w 40+0 z wagą 3070 g. Był malutki, ale dostał 10/10 i wszystko było i do tej pory jest w porządku. Teraz już się robi mała kluska 😅 Mi lekarze cały czas mówili, że waga to wcale nie jest taki ważny wyznacznik, że dzieci mogą się rodzić małe i nie ma w tym nic złego, bo to przecież też genetyka o tym decyduje. Ja co prawda bardzo restrykcyjnie przestrzegałam diety cukrzycowej (tu jest dużo więcej zasad niż tylko niejedzenie słodyczy i przetworzonej żywności) i uważam, że też dzięki temu syn urodził się z taką wagą. Ale czy to coś złego, skoro jest zdrowy?
Moim zdaniem lekarz głupoty Ci powiedział z tym, że masz więcej jeść. Skoro się nie głodzisz, to to nie ma takiego wpływu na dziecko, bo ono od Ciebie zabierze wszystko, czego potrzebuje. Ja bym się raczej skonsultowała z diabetologiem, niech oceni, czy na pewno cukry i wymiary dziecka są ok.
A insulinę masz tylko na noc czy też doposiłkową?
 
reklama
A jakie masz cukry na czczo? Jeśli ok, to na pewno nie masz za dużo insuliny. Jak ją zmniejszysz, to Ci skoczy glukoza na czczo i jeszcze gorzej.
Ok 86-90, przy 20 jednostkach aktualnie. Jestem panikarą i mierzę też regularnie w nocy czy nie ma niedocukrzenia, ale nie zdarzyło się nigdy, chyba że nie wyłapałam
 
Do góry