reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

Hej Fredka! Dzięki za zdjęcia cudnej Olki! Alez On ma włoski:szok:My wracamy po weekendowych szaleństwach na weselisku i poprawinach - zdjęcia wkrótce:tak:;-)
 
reklama
Fredka, ucałuj Oleńkę, nadrabiaj zaległości i pochwal się, co u Was słychać ciekawego:-)
Stokrotki - niestety to co dobre, szybko się kończy... Pokaż nam choć trochę Zosieńkę :-)
Kasia - dawaj fotki!!!!! :-)
Życzę wszystkim, aby sierpień był duuuuużo ładniejszy niż lipiec i obyście wypoczęły, zrelaksowały się i z nowym zapałem wróciły do codzienności :-)
My wylatujemy w czwartek, mam pełne ręce roboty, więc pewnie nie będzie za wiele czasu na komputer. Trzymajcie kciuki, żeby nasze linie lotnicze nie zawiodły :rolleyes2::-D
 
wrócilismy:) cali i zdrowi po wspaniałych wakacjach w Karwi:)), jak tylko rozpakuje manatki, powklejam fotki:) a teraz troszkę poczytam co tam u was;-)
 
my tez juz jestesmy tylko Mati sie rozlegulowal przez wyjazdy bylisy w jastarni a pozniej na krotko w ustce
Nie cche spac ani w lozeczku ani w swoim pokoju, tylko z nami, ja padam, maz tez
dzisiaj zaczelismy stosowac metode z usnij wreszcie...i po 2 godzinach w koncu zasnal a wczsniej zasnal na siedzaca chyba, bo jak weszlam do pokoju to siedzal i byl nieprzytomny, boki mnie brzuch z newrow ze mu krzywade robimy, ze tak placze ale ja juz dluzej nieyrobie z nieprzespanym nocami
zrozpaczona Ania....
 
Witaj Pati witaj Aniu
Aniu - pamiętaj że robisz to dla jego dobra, myślę (mam nadzieję ) że to kwestia kilku dni i jakos przetrzymacie i wróci do normy - tego życzę!!! u nas też u dziadków nie chciał sam zasypiać trzeba było z nim ale w domu na szczęście zasypia sam - no ale to tylko kilka dni, zobaczymy jak bedzie po dłuższym wyjeździe...
 
reklama
dzieki Basiu, tak bardzo chcemy zeby zasypial sam, i zeby bylo mu z tym dobrez, zeby to bylo takie naturalne...
Mati ostatnio zrobil sie na maksa przytulanka i sie tak fajnie zawstydza i ma okres ze mama jest naj..jak jest zmeczony to tylko mama i nawet tata niepomoze...potrafi wisiec mi na nodze, w kolko sie przytulac...z jedenj strony to super a z drugiej wysiadam, bo sie nie moge ruszuc nigdzie bez niego...
 
Do góry