Nieobecnosci...

[Fredka1]

Sumeczko wypoczywaj i wracaj z ogromną ilością zdjęć.

 

[heatherek]

Kochane, wpadłam się przywitać :-)

Ciągle w dwupaku, chociaż biorąc pod uwagę ilość i jakość robót wykonywanych w domu na tzw. "zwolnieniu" obawiam się, że ten dwupak to kwestia paru dni..... No dobra, mam nadzieję, że jeszcze trochę wytrzymam.....

Przepraszam, że się nie odzywam, ale naprawdę brakuje mi czasu na wszystko. Z przerażeniem myślę, że połowa rzeczy nieprzygotowanych na przyjście Maleństwa. M.in. materacyk do łóżeczka wciąż nie jest kupiony.... Ale najwyżej zwalę to na Małżowina, jak już pójdę do szpitala.... ;-);-);-) Porządki rozgrzebane i zostawione. Obiadów gotować mi się nie chce. Na spacery z Mateuszem nie mam siły. No dramat jakiś! ;-);-);-)

Ściskam Was mocno, może uda mi się chociaż jakieś foty obejrzeć. BUZIAKI!!!! I udanych wakacji dla wszystkich!!! :-):-):-)

 

[sylwia i wojtuś]

Melduje ze też jestem ale leniu****e na całego u u siostry, zaczne regularnie od poniedziałku bo niestety do pracy.....

 

[Fredka1]

Heatherku trzymaj się. Czekamy na wieści od Ciebie. Głowa do góry, poprostu jesteś zmęczona i stąd ogólna niechęć do wszystkiego. Pomysl sobie, że to już prawie koniec.:-). Tylko nie ródź za szybko bo się zestresuje, bo zaraz po tobie mój dwupak się rozsypuje.


Mnie narazie stres nie dopadł. Sądze, że zacznę panikować na początku września. Wówczas zacznie się malowanie, ustawianie mebli tj łóżeczka dla maleństwa, ogólna dezorganizacja. Narazie piorę różnorodne rzeczy, w zależności co mi wpadnie w rękę.

 

[heatherek]

Heatherku trzymaj się.
Tylko nie ródź za szybko bo się zestresuje, bo zaraz po tobie mój dwupak się rozsypuje.

Będę miała to na uwadze ;-);-);-)

 

[Rusia]

dziewczeta- cisza u nas jak makiem zasial?

sprawdzam obecnosc!

ja - obecna!

 

[heatherek]

Jestem, jestem :-)

 

[kakaw]

ja też

 

[baśka]

no i ja b.z.

 

[Fredka1]

ja też jestem.