reklama
Pola 30
Fan(ka)
I jak, udał się wypoczynek, Kasiu?:-)
Myślę, że się udał. Chociaż żadna prognoza pogody się nie sprawdziła, to i tak było fajnie - tak w sam raz. Martyna dwa razy kąpała się w morzu, bo aż tak ciepło nie było, ale codziennie byliśmy na plaży. Pojadłam flądry, gofrów mam dość do przyszłego roku , płynęliśmy statkiem pirackim i Martyna tańczyła na pokładzie, aż kapitan się nie mógł nadziwić . Jak dojdziemy do ładu z fotkami, to powrzucam.
Z teściami też nie było źle, chociaż trudno mi sobie ich wyobrazić samych z Martynką. Moja teściowa chciałby być kobietą i facetem jednocześnie. Do bólu niezależna, a za chwilę z pretensją "że faceci nie myślą". Trudno takiej dogodzić - kierownik ds organizowania atrakcji mężowi czy mu się to podoba czy nie . My postanowiliśmy się dobrze bawić bez względu na ich różnice w poglądach na wypoczynek i tylko jedno burzyło nam spokój - teść chrapie jak niedźwiedź i myśli, że to wymysły nietolerancyjnej żony, a my jesteśmy w zmowie . Prawda jest taka, że to był koszmar do kwadratu, bo spaliśmy we trójkę w jednym pokoiku, a teściowa z Martynką za ścianą. Niewyobrażacie sobie jak miło było wrócić do swojego wyrka .
Z teściami też nie było źle, chociaż trudno mi sobie ich wyobrazić samych z Martynką. Moja teściowa chciałby być kobietą i facetem jednocześnie. Do bólu niezależna, a za chwilę z pretensją "że faceci nie myślą". Trudno takiej dogodzić - kierownik ds organizowania atrakcji mężowi czy mu się to podoba czy nie . My postanowiliśmy się dobrze bawić bez względu na ich różnice w poglądach na wypoczynek i tylko jedno burzyło nam spokój - teść chrapie jak niedźwiedź i myśli, że to wymysły nietolerancyjnej żony, a my jesteśmy w zmowie . Prawda jest taka, że to był koszmar do kwadratu, bo spaliśmy we trójkę w jednym pokoiku, a teściowa z Martynką za ścianą. Niewyobrażacie sobie jak miło było wrócić do swojego wyrka .
Pola 30
Fan(ka)
Wróciłam po udanym wypadzie do Anglii. Od środy wieczorem do niedzieli w nocy Majka została sama z moimi rodzicami i o dziwo.....prawie o nas nie pytała. Zdarzyło się jej 2 razy (kiedy zobaczyła Orłosia w teleekspresie powiedziała, że to tata, i kiedy założyła moje buty ogrodowe, powiedziała, że są to buty mamy i tyle
Teraz jednak jak tylko znikam krzyczy, że nie chce dziadka ani babci tylko z mamą....
Muszę się Wam przyznać, że wypoczęłam nieziemsko (znaczy od zajmowania się dzieckiem). Polecam!
Teraz jednak jak tylko znikam krzyczy, że nie chce dziadka ani babci tylko z mamą....
Muszę się Wam przyznać, że wypoczęłam nieziemsko (znaczy od zajmowania się dzieckiem). Polecam!
reklama
Podziel się: