Dziewczyny, ja znów znikam na dłużej i zaszywam się na Mazurach. Wrócę pewnie za 3-4 tygodnie, jakoś w drugiej połowie sierpnia. Już wiem, że na tamtejszy internet nie bardzo mam co liczyć, bo jest baaardzo wolny.
Biorę się zaraz za pakowanie, bo jedziemy dziś albo jutro.
Magdziarko, przypominam się z odwiedzinami :-)
Biorę się zaraz za pakowanie, bo jedziemy dziś albo jutro.
Magdziarko, przypominam się z odwiedzinami :-)