reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

niemożliwe stało się możliwe

anak

Początkująca w BB
Dołączył(a)
19 Kwiecień 2017
Postów
19
Cześć dziewczyny, niedawno pisałam tutaj odnośnie stwierdzenia pcos.. ponoć miałam dwa lata na urodzenie dziecka i teraz pojawił się problem. Otóż ostatnią miesiączkę miałam 18 lutego, ostatni stosunek 18 kwietnia, 21 kwietnia byłam u lekarza, odstawiłam anty i dowiedziałam się o pcos i dostałam luteine na wywołanie miesiączki, oczywiście miesiączka nie przyszła, za to przyszły mdłości, wymioty, bóle podbrzusza. Mama zasugerowała mi by zrobić test..a ja mówiłam , po co, skoro nie mam aktualnie szans na dziecko. 2 maja u drugiego lekarza potwierdzono chorobę. Wczoraj zrobiłam test wyszły dwie kreski, zrobiłam drugi i to samo, dzisiaj poszłam na bete i wyszła 65035..dziewczyny co jest nie tak ? Lekarze są ślepi czy to cud ? Bo ja kompletnie tego nie rozumiem, lekarza mam dopiero na 24 maja, ale tak mnie boli jajnik,że jadę dzisiaj na wieczorynke. Co mam myslec ?
 
reklama
Rozwiązanie
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję,że wszystko będzie w porządku, bo na razie kolorowo nie jest. Pracuję w galerii handlowej, w sklepie, po 11h. Jest to strasznie uciążliwe przy mdłościach..i strasznie upokarzające, bo już 2 razy nie zdążyłam dobiec do toalety.. nie bardzo wiem,czy mowic o tym lekarzowi ?
Mówić o wszystkim. I nie można ci juz pracować po 11h. Może l4?
Dziewczyny !!!! Pojechalam na sor do szpitala, przewiezli mnie na konsultacje na oddzial. Bede mama ! Serduszko bije,wszystko w porzadku, 6+4tc.lekarz powiedział ze to cud i brzuch musi bolec ;)
Gratuluję. Ja miałam podobna historie w 10 tyg nie widziała zarodka w 13 u innego lekarza dowiedziałam się że jest dzidziuś i był od 6 tyg a ona mi dala skierowanie do szpitala.dlatego wiem jaka to radość ja wylam ze szczęścia. A przez 6 tyg to była straszna depresja. Gratuluję jeszcze raz[emoji4][emoji106]

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję,że wszystko będzie w porządku, bo na razie kolorowo nie jest. Pracuję w galerii handlowej, w sklepie, po 11h. Jest to strasznie uciążliwe przy mdłościach..i strasznie upokarzające, bo już 2 razy nie zdążyłam dobiec do toalety.. nie bardzo wiem,czy mowic o tym lekarzowi ?
 
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję,że wszystko będzie w porządku, bo na razie kolorowo nie jest. Pracuję w galerii handlowej, w sklepie, po 11h. Jest to strasznie uciążliwe przy mdłościach..i strasznie upokarzające, bo już 2 razy nie zdążyłam dobiec do toalety.. nie bardzo wiem,czy mowic o tym lekarzowi ?
Mówić o wszystkim. I nie można ci juz pracować po 11h. Może l4?
 
Rozwiązanie
Do góry