reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niemowlę nie ma umiaru

Karolinaes

Początkująca w BB
Dołączył(a)
5 Sierpień 2022
Postów
22
Cześć, mam problem z karmieniem mojej córki. To moje pierwsze dziecko więc proszę o zrozumienie. Mała skończyła 3 miesiące, już od dłuższego czasu podaje jej 150 ml (po dodaniu proszku wychodzi około 170) praktycznie zawsze butelka jest opróżniona do końca i zawsze po zabraniu butelki jest wielki płacz. Dopiero za jakiś czas się uspokaja. Myślałam, że może jest dalej głodna i zrobilam kilka razy 180 ml, ale było to samo. Daje smoczka zaraz po jedzeniu, ale to nie pomaga. Smoczek w butelce nawet ma z bardziej wolnym przepływem, żeby dotarło do niej że jest pojedzona, ale też nic. Ostatnio zaczęłam jej dodawać zagęszczacz z bebilonu, bo ulewa, niestety to też nic nie dało. Dodam, że jak wypiła te 180 ml mleka, to brzuszek miała okropnie wypchany. Może być tak, że nie ma umiaru? Nie próbowałam jej dawać 210 ml, bo to chyba naprawdę za dużo jak na takie dziecko, chociaż naprawdę nie wiem... Doradźcie coś, nie chce żeby była głodna, ale nie chce jej przekarmić o ile już tego nie zrobilam
 
reklama
Każde dziecko jest inne.. Może ulewa, bo płacze?
Ja bym dala na początek więcej mleka- może potrzebuje po prostu więcej..? Raczej malo prawdopodobne,że je bez umiaru, kiedyś brzuszek powie stop. Ale to Twoje dziecko, ma swój brzuszek, nie piszą o tym w książkach.
Oczywiście wizyta u specjalisty nie zaszkodzi, ale spróbuj najpierw dać więcej
 
Ja bym się wybrała do gastrologa bo być może mała ma refluks i mlekiem próbuje "zjeść" cofający się pokarm. Zwłaszcza,że piszesz o ulewaniu.
Tez myślałam o gastrologu. Nasz pediatra uważa, że ulewanie to normalna sprawa i jeśli dziecko nie "chlusta" i przybiera na wadze to wszystko jest dobrze. Natomiast osteopata, do którego chodzimy mówi, że ulewanie wcale nie jest normalne i też nad tym z nią pracuje. Dodam, że mamy straszny problem ze snem w dzień, przed każdą drzemką jest płacz, po 30 minutach się budzi oczywiście z płaczem i mimo tego że jest śpiąca to już nie zaśnie. W nocy śpi, nawet zdarza jej się przespać 11 godzin ciągiem. Ma też wzmożone napięcie mięśniowe dlatego nie wiem czy ten problem ze snem tkwi tutaj czy może faktycznie refluks, bo gdzieś chyba czytałam że przy refluksie są problemy ze snem
 
Każde dziecko jest inne.. Może ulewa, bo płacze?
Ja bym dala na początek więcej mleka- może potrzebuje po prostu więcej..? Raczej malo prawdopodobne,że je bez umiaru, kiedyś brzuszek powie stop. Ale to Twoje dziecko, ma swój brzuszek, nie piszą o tym w książkach.
Oczywiście wizyta u specjalisty nie zaszkodzi, ale spróbuj najpierw dać więcej
Będę próbować wszystkiego. Tylko, że to ulewanie występuje niekoniecznie zaraz po jedzeniu (chociaż często tak) ale też po godzinie, dwóch a nawet i trochę później i wtedy już tak jakby samą wodą
 
Będę próbować wszystkiego. Tylko, że to ulewanie występuje niekoniecznie zaraz po jedzeniu (chociaż często tak) ale też po godzinie, dwóch a nawet i trochę później i wtedy już tak jakby samą wodą
To ważna informacja. Jeśli tak się dzieje, że dziecko ulewa prawie sama woda, dlugo po karmieniu, to często powodem jest za dużo jedzenia.
W takim razie gastrolog może tu pomóc. Ewentualnie zmiana mleka na takie, bez bmk, tego też można spróbować.
 
reklama
U nas była podobna historia. Niedojrzaly układ pokarmowy, który objawial się refluksem. Im dziecko więcej jadło, tym bardziej pokarm wracał, pojawiała się zgaga, która dziecko próbowalo gasić kolejna porcja pokarmu, a to tylko wzmagało problem...
Minęło ok 1 r.z.
Skoro pediatra uwaxa, że jest ok, to poproś o skierowanie do gastrologa i ewentualnie alergologa (bo to może też być uczulenie na mleko).
 
Do góry