reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nie spoczniemy nim schudniemy - jak walczą wrześnióweczki ze zbędnymi kg po ciaży :)

reklama
A mnie dziś skalpel wykończył masakrycznie,zasapałam się potwornie,spociłam i miałam po 10min dośc,ledwo dotrwałam do końca,ale padam teraz na pysk:baffled:No i oczywiście tradycyjnie troszkę oszukiwałam.Mam tak kiepską kondycję że moje nogi po prostu nie sa w stanie tyle podołac.
 
A mnie dziś skalpel wykończył masakrycznie,zasapałam się potwornie,spociłam i miałam po 10min dośc,ledwo dotrwałam do końca,ale padam teraz na pysk:baffled:No i oczywiście tradycyjnie troszkę oszukiwałam.Mam tak kiepską kondycję że moje nogi po prostu nie sa w stanie tyle podołac.

To tak jak moje. Najgorsze dla mnie jest to ćwiczenie, kiedy trzeba się położyć na brzuch i nogi oderwać od podłogi i nimi sobie wymachiwać, o nożycach nie wspomnę:-D Ogólnie mam chyba brak równowagi...:-D
 
gosia,tygrysek,ayni ten moment to jest i dla mnie kosmos,cos tam sobie pomajtam pomalutku nóziami,raz jedna,raz druga ale tempo 10razy wolniejsze niz ona:-Da przeważnie w tym momencie ide Marcelkowi włączyc karuzele bo się już obudzi do tego momentu
 
mnie TZ podłączył kompa do tv i teraz mam wsio na duuuuuuuużym ekranie :-D wczoraj tak sobie tylko spróbowałam 2 ćwiczenia i już miałam dość :szok::no: a TZ obserwując mnie stwierdził,że mam problem z koordynacją ruchową :-D
dziś się zważyłam 57kg idę sobie ciałko pomierzyć ;-)
 
mnie TZ podłączył kompa do tv i teraz mam wsio na duuuuuuuużym ekranie :-D wczoraj tak sobie tylko spróbowałam 2 ćwiczenia i już miałam dość :szok::no: a TZ obserwując mnie stwierdził,że mam problem z koordynacją ruchową :-D
dziś się zważyłam 57kg idę sobie ciałko pomierzyć ;-)

Stokrotka, jak dla mnie idealna waga, zazdraszczam:-D może ćwiczysz dla kondycji...
A ja dziś jeszcze nie ćwiczyłam, bo starszak chory, nie poszedł do żłobka i mam małą demolkę w domu. Jakbym jeszcze na to wszystko zaczęła ćwiczyć, to już całkowicie dom wariatów:tak:
Nic to, położę dzieciarnię i staruję. Nawet spacer dziś nie wchodził w grę, bo strasznie wiało.Dalej wieje, jakby się kto powiesił.
 
no idealna dla mnie to 50kg wyjściowe sprzed ciąży bo inaczej w jeansy (10 par) się nie zmieszczę :-:)wściekła/y:
kondycji to ja jak się okazało po dzisiejszym skalpelu nie mam za grosz :-D
przeszłam cały, ale dawałam radę półtorej sesji z każdego ćwiczenia :no:
ledwo się dowlekłam do fotela takie mam uda gietkie-miętkie ;-):-D
pomierzyłam się i jest tak:
waga: 57kg
biust: 88cm
pas (brzuch ;-)): 83cm
biodra: 92cm
udo: 54cm
za 2 tyg codziennych mam nadzieje ćwiczeń zrobię następne pomiary, co prawda Ewka mówiła,że 3x w tyg i efekty widać po miesiącu dopiero :baffled:
ale zaczęłam a to najważniejsze :tak:
 
reklama
Do góry