reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nie spoczniemy nim schudniemy - jak walczą wrześnióweczki ze zbędnymi kg po ciaży :)

No właśnie ja też z tym czasem nie bardzo:-( Zawsze coś...a wieczorem to by mnie mąż śmiechem zabil jakby zobaczył:-D
 
reklama
Chciałabym miec takie smaozaparcie :) Ja mam zwykle słomiany zapal jesli chodzi o cwiczenia... Pocwiczyłam chyba 20 dni 6weidera, potem troche brzuszki, kupiłam hula hop, ale straaasznie to boli, bo ma te wypustki do masowania, czułam sie jakby mnie ktos pobil :D Brak mi mobilizacji, tym bardziej, że waga juz dawno jest nizsza niż przed ciążą, brzuch juz prawie ok, no ale jednak troche poprawic co nieco by sie jeszcze przydało...
 
Ryba- jak jest tak jak piszesz z Twoją figura to ja bym sie tak strasznie nie przejmowała;-) Troche tłuszczyku gdzie nie gdzie nie zaszkodzi :-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Walka z sadlem dzien 1 :

4,5 km szybkiego spaceru z wozkiem,
10 min cwiczen ogolnych , rozgrzewajace plus brzuch
10 min intensywnego tanca.

Dzis nie zezarlam nic slodkiego, za to duzo zdrowych rzeczy.
Pierwszy raz wzielam chrom i l-karnityne, ciekawa jestem czy za tydzien zobacze jakies efekty :-)

aaaa, obwinelam brzucho folia za rada kolezanki i powiem wam, ze bylam zaskoczona ile tam wypocilam po moich tancach i cwiczeniach.
 
reklama
Do góry