Nie ma to jak w domu... czyli nasz kącik wnętrzarski

[dehaira]

ja ani słowem nie wspomniałam o śmierci łóżeczkowej, mówię tylko, że chcę mieć dziecko na widoku

 

[rojku]

 

[dehaira]

rojku, śliczny ten kącik biało-różowy

 

[anoula82]

dehaira jch o mnie to ja odpowiedziałam na post pauli i ewentualną kwestię podduszenia przez ochraniacz..ja zostawiam ochraniacz ale tylko przy główce własnie zeby widzieć malucha przez szczebelki (łózeczko jest prostopadle do nas)
rojku pełen szacun jak to mawia moj M pokoik rewelacja, genialne połączenie różu i zieleni...wow!