reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NDT-Bobath

Majko to super wieści co do postępów Adaśka :) widzę, że nasze dzieci idą w podobnym tempie tylko moja jeszcze troszkę mniej robi rzeczy od Twojego Adaśka. Co do zachowania mojej sroczki to robi to zupełnie inaczej :( mam nadzieje że rozwieje moje wątpliwości neurolog i dla pewności pokaże to pediatrze, trzymajcie kciuki za moją gwiazdkę.
 
reklama
Trzymamy.
Nie odpuszczaj na wizycie. Zrób badania nawet jeśli lekarka stwierdzi ze jestes przewrażliwiona. Ale jak często owo "przewrazliwienie" ratuje nasze dzieciaki..
Powiedz koniecznie o tym płaczu, to też b wazny objaw
 
czesc moje drogie z gory przepraszam ale jeda literka mi ie dziala. bede ja zastepowac moze litera m. mo wiec u mas mic wiele mowego :) adam ostatmio zaczal brac mozki w rece i ciagac do buzi... :-D haha mialam ubaw, bo gdzie zeby dopiero ma prawie 1.5 roku auczyc sie brac stopy w buzie :-D o ale ic to... co do chodzmeia.... ojjj madal mic! tm madal to samo.... chodzi przy meblach i teraz czasami sie pusci i ustoi bez trzymaia tak kilka sekud ale krokow samodzielych adal brak.... o coz pewmie zaczie chodzic a te swoje poltora roczku.... mam taka madzieje :) trzymajcie sie!! :-)
 
kari21 Adaś może zacząć chodzić zupełnie niespodziewanie - z dnia na dzień. Kuba chyba ze trzy miesiące chodził przy meblach, stał bez trzymania, czasem zrobił krok lub dwa, ale czuł się niepewnie i schodził do czworaków. Ponad tydzień temu odważył się przejść kilka metrów i się chłop rozkręcił i już chodzi.
Dziewczyny muszę się z wami podzielić czymś. Muszę się przed kimś wygadać, bo chyba zaraz zwariuję. Spóźnia mi się @. W sumie nie długo, tylko dwa dni ale boli mnie pobrzusze i piersi (tak samo,gdy byłam w ciązy z Kubą). Gdyby nie te bóle, to pomyślałabym, że to wina stresu, który mam teraz w pracy...Ale czuję, że to raczej nie jest to... Test wyszedł negatywny, ale to jest jeszcze w sumie b. wcześnie i może się zmienić... Kurcze, ciągle powtarzałam, że chciałabym mieć drugie dziecko, najlepiej już, ale rozum mówił mi, że muszę poczekać, aż Kuba będzie samodzielny. Uważalismy... Nic nie zrobię, co będzie, to będzie...
 
Ostatnia edycja:
Kamea... nie wiem co Ci napisać. Najlepiej uważaj na siebie dla pewności, parę dni Cię nie zbawi. Ja mam w sygnaturce niestety kolejnego aniołka... Nienawidzę tego miesiąca :-( Też się bałam, nie dopuszczałam takiej myśli, bo nie dałabym rady z Paulą i jeszcze uważając na siebie. A teraz żałuję, że tak pomyślałam, bo na drugi dzień miałam już skurcze i krwotok :-( I znów się obwiniam, cholernie zła jestem na siebie :no:
Kari masz rację, do 1,5 roku ma czas, niech się nie spieszy chłopak ;-)
 
Uważam na siebie, wczoraj kupiłam sobie kwas foliowy, odstawiłam kawę, zawiesiłam dietę dopóki sprawa się nie wyjaśni. Oczywiście, że jeżeli okaże się, że Kubuś będzie mieć rodzeństwo będę się cieszyć, tylko tak jak Ty Doroto martwie się jak sobie poradzimy. Będę musiałą zrzygnować z pracy, bo moja mam nie da sobie rady z dwójką tak malutkich szkrabów. No nic, pozostaje czekać...
Dorota, nie obwiniaj się, niestety na niektóre sprawy nie mamy wpływu, a szkoda...
 
Jesteśmy po wizycie u neurologa:
Dr dała skierowanie do szpitala w poznaniu na oddział neurologi dziecięcej na badanie eeg i rezonans magnetyczny główki. Po obejrzeniu filmiku lekarka nie widzi nic niepokojącego ale trzeba zrobić aby wykluczyć. Na skierowaniu napisała opóźnienie ruchowe i podejrzenie padaczki. Mała jest na poziomie 3, 4, 5, 6 miesięcznego dziecka zależnie co robi i jak to robi. Powiedziała, że mała jest bardzo spowolniona nie jest tak ożywiona jak powinna jak to napisać mała jest mało kontaktowa z otoczeniem mało się uśmiecha nie reaguje z entuzjazmem na świat jak powinna :(. Jestem ciekawa ile teraz będziemy czekać na ten szpital. Udało nam się na jutro umówić wizytę w poradni endo w poznaniu to będę ich błagać aby jak najszybciej dali termin na te badania. Wogóle na czym polegają te eeg i rezonans magnetyczny u takich dzieciaczków i ile to mniej-więcej trawa takie badanie ??( ile dni na oddziale??) Do tego musimy się umówić do urologa co najlepsze wszyscy specjaliści dziecięcy są od nas 130 km może ktoś może polecić urologa dziecięcego w poznaniu?? Kuzwa kiedy to się to skończy.
 
EEg to najmniejszy ból, wykonuje sie je we snie. Dziecku zakłada sie czepek, na którym sa czujniki rejestrujace pracę mózgu we snie. Franiu miał robione kilkakrotnie badanie eeg prywatnie, 2 x w szpitalu. To, co mnie zaciekawiło, to fakt, że jak byliśmy prywatnie, to mały był tez naświetlany lampa stroboskopową, w szpitalu już nie.
Rezonans magnetyczny Franiu tez miał robiony. To badanie jest wykonywane w narkozie. Dla Frania była to kolejna narkoza w b krótkim czasie i dlatego nie zniósł go dobrze, ale to przede wszystkim na kiepski układ oddechowy. U was tego nie ma, więc nie powinnaś sie martwic.
Najgorsze jest zawsze czekanie na wyniki.
Słuchaj, nie wiem jak jest w Poznaniu, ale u nas kryterium przyjecia na neurologie był brak na oddziale dzieci z zap płuc, tylko ja jechałam z małym do Warszawy.
Musisz przejść przez ta diagnostyke z Agą. Oby sie okazało, że Twoja córcia jest po prostu mało temperamentna i ma jakies banalne problemy zdrowotne. Życze Ci tego z całego serca..
 
Witam, jesteśmy po endo, no i nie jest źle jak myślałam mała ma tylko te tsh podwyższone i nic poza tym :D nie ma żadnych innych obiawów ft3 i ft4 w normie tarczyca niepowiększona nie wyczuwalna. Żadnych leków nie zapisała dr. Za miesiąc mamy powtórzyć badanie i jak będziemy w poznaniu to mamy dzwonić i ma mieć robione usg. Jejku jak się cieszę. Jutro mam dzwonić do aby zapisać się na diagnostykę neurologiczną. Jak pytałam się lekarza to ok tyg ma mała być na oddziale. Mówiła o eeg rezonansie, psychologu wiec ok to 3 dni a gdzie reszta co może mieć jeszcze robione??? Mam stresa przed tym niesamowitego. Mam nadzieje, że po tym będzie wiadomo co małej jest ale lepiej aby nic nie znaleźli i okazało się że mała jest zdrowa a tylko potrzebuje więcej czasu. Kurcze zapomniałam się zapytać lekarzy czy mam małą ćwiczyć vojtą przy podejrzeniu padaczki ??? Rehabilitanci od vojtka mówią że ćwiczą dzieci z padaczkami neurolog nasz wogóle jest przeciwny tej metodzie a ja znowu biję się z własnymi myślami czy przypadkiem jej jeszcze bardziej nie zaszkodzę.
 
reklama
Do góry