reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Naturalne sposoby wywołania porodu

reklama
Pojechałam ze skierowaniem w poniedziałek, we wtorek miałam balonik, w środę 2 kroplówki z oxytocyną, znieczulenie podpajeczynkowe i gaz rozweselający podczas porodu. Rodziłam od 7 do 18 . Niestety szyjka macicy była twarda gruba nieprzygotowana do porodu ( to był 41 tydzień ciąży) Rozwarcie się robiło skurcze narastały niestety ta szyjka wszystko blokowała dziecko napieralo główka a szyjka trzymała:( zakończyło się cesarskim cięciem. W szpitalu byłam od poniedziałku do soboty. A jak u Was dziewczyny dajcie znać:)
Dzisiaj 40 t 4 d. W środę idę na ktg i do lekarza, a w czwartek to będzie równo 41 t do szpitala na obserwację i wywołanie, no chyba, że do tego czasu samo ruszy 😅 jakie imię wybrałaś dla córeczki? 🌹
 
Pojechałam ze skierowaniem w poniedziałek, we wtorek miałam balonik, w środę 2 kroplówki z oxytocyną, znieczulenie podpajeczynkowe i gaz rozweselający podczas porodu. Rodziłam od 7 do 18 . Niestety szyjka macicy była twarda gruba nieprzygotowana do porodu ( to był 41 tydzień ciąży) Rozwarcie się robiło skurcze narastały niestety ta szyjka wszystko blokowała dziecko napieralo główka a szyjka trzymała:( zakończyło się cesarskim cięciem. W szpitalu byłam od poniedziałku do soboty. A jak u Was dziewczyny dajcie znać:)
To tez sie nameczylas 😐 najwazniejsze ze juz po 🙂 gratulacje dla Was 😍 u mnie samo sie zaczelo tydzien temu z soboty na niedziele i skurcze mialam od 1, o 9 pojechalam do szpitala a urodzilam o 20:30. Jakos udalo sie naturalnie a moja malutka wazyla prawie 3900. Porod uwazam ze bardzo ciezki niby bez naciecia i pekniec ale jeszcze dochodze do siebie i w wiekszosci leze. Od srody jestesmy w domu 😉
 
To tez sie nameczylas 😐 najwazniejsze ze juz po 🙂 gratulacje dla Was 😍 u mnie samo sie zaczelo tydzien temu z soboty na niedziele i skurcze mialam od 1, o 9 pojechalam do szpitala a urodzilam o 20:30. Jakos udalo sie naturalnie a moja malutka wazyla prawie 3900. Porod uwazam ze bardzo ciezki niby bez naciecia i pekniec ale jeszcze dochodze do siebie i w wiekszosci leze. Od srody jestesmy w domu 😉
Zazdroszczę że udało się naturalnie! :) Ja się teraz muszę męczyc:p gratulację również:) i samych szczęśliwych chwil z maluszkiem:)
 
Jeszcze 2 tyg temu szukałam tutaj inspiracji ;) a teraz jesteśmy już razem z Dzieciątkiem 3 dni przed terminem :)
Za zaleceniem lekarza wzięłam się ostro za naturalne metody wywołania i myślę że pomogło:) na wizycie 2 dni przed, lekarz zrobił mi mocniejsze badanie, po którym zaczęłam plamić i zaczął schodzić czop. Dzień później narobiłam sporo kilometrów, a wieczorem zaserwowałam sobie ciepłą kąpiel z 5 kropelkami olejku różanego a po niej masaż krocza. No i o 3 w nocy miałam już regularne skurcze :)
Powodzenia dla Was ❤
 
Jeszcze 2 tyg temu szukałam tutaj inspiracji ;) a teraz jesteśmy już razem z Dzieciątkiem 3 dni przed terminem :)
Za zaleceniem lekarza wzięłam się ostro za naturalne metody wywołania i myślę że pomogło:) na wizycie 2 dni przed, lekarz zrobił mi mocniejsze badanie, po którym zaczęłam plamić i zaczął schodzić czop. Dzień później narobiłam sporo kilometrów, a wieczorem zaserwowałam sobie ciepłą kąpiel z 5 kropelkami olejku różanego a po niej masaż krocza. No i o 3 w nocy miałam już regularne skurcze :)
Powodzenia dla Was ❤
Gratuluję:) Ja też próbowałam naturalnie ale jak tak czytam to nie byłam aż tak konsekwentna jak Ty:p w każdym bądź razie powodzenia i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i dzieciątka:)
 
reklama
Ja nadal czekam. Dzisiaj w nocy miałam skurcze co 7- 10 min około dwie godziny to trwało, takie trwające ok 1 minuty. Początkowo bolało tak jak skurcze miesiączkowe, później były coraz słabsze i rzadsze. Szkoda, myślałam, że poród się rozkręca a tu lipa. Dzisiaj brak skurczy 🥲
 
Do góry