Długo trwał Twój poród? I czy to pierwszy?Próbowałam chyba wszystkiego. Urodziłam ponad tydzień po terminie po drugim podejściu z oksytocyną.
reklama
U mnie 12h po kąpieli w różanym odszedł czop, a 26-28h po wody. Urodziłam 12h później. Wspominam ok. Dostałam oksy na przyspieszenie i po godzinie było po. Przy odejściu wód starają się by urodzić w ciągu 12h.Dzięki
ainola
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2018
- Postów
- 1 880
Pierwszy. Poszłam w sobotę do szpitala, oksytocyna, bóle ale nic na ktg plus brak rozwarcia. Zrobili przerwę w podawaniu przez niedzielę. W poniedziałek drugie podejście już udane ale sporo we mnie wlali. Od tej soboty całą niedzielę siedziałam pod prysznicem bo bolało, noc bez snu. Ciężko powiedzieć kiedy się poród zaczął naprawdę ale urodziłam o 14 w poniedziałek.Długo trwał Twój poród? I czy to pierwszy?
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 5 027
Wiesz mi w żadnej nie dali skierowania do szpitala. Tzn jak byłam w dniu terminu to dał mi l-4 na kolrjny tydzień na wizytę, ale nie dotrwałam(bo te ostatnie wizyty są 2 tyg ). Może powiedz jak będziesz, że jeszcze nie chcesz iść na wywołanie, no chyba że już bedą Ci się skurcze na ktg pisać i zrobi się rozwarcie.Nie ma wskazania, jedynie co to wiem że wlansie te skierowanie dostanę ewentualnie w środę tylko się tak zastanawiam jak to jest czy w dniu wypisu skierowania muszę wstawić się do szpitala czy jakaś data będzie wpisana, nie dopytałam lekarza a że pierwsza ciąża to jestem w tym temacie zielona
W każdym bądź razie trzymam kciuki.
Moje porody wszystkie były prawie identyko... najpier czop, potem jechałam na ip.. tam sprawdzali co i jak. Na sale, podpinali ktg, przychodzili sprawdzac co i jak. . Potem oczyszczanie, i albo nadal leżalalam, albo skakałam na piłce. Pierwszy 1 5.5 h, 2 - 4.5 h, 3 mimo, że wywolywany 2.1 h. W każdej pod koniec pierwszej fazy dostawałam oksytocyne, bo u mnie skurczy brak.. dopiero po niej się pojawiały.
Ostatnia edycja:
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
W pierwszej ciąży urodziłam dzień przed terminem, o 19 wieczorem wypiłam olejek rycynowy i o 6 rano byłam już na porodówce.
W drugiej ciąży przez bite 2 tygodnie robiłam wszystko, żeby przyspieszyć poród - sprzątanie na całego, spacery, przysiady, seks, olejek rycynowy, kapsułki z olejem z wiesiołka i nic, Młodemu się nie spieszyło, urodził się 2 dni przed terminem.
W drugiej ciąży przez bite 2 tygodnie robiłam wszystko, żeby przyspieszyć poród - sprzątanie na całego, spacery, przysiady, seks, olejek rycynowy, kapsułki z olejem z wiesiołka i nic, Młodemu się nie spieszyło, urodził się 2 dni przed terminem.
Gratuluję wypróbuję tę kąpiel jeszcze bo tego nie próbowałam jako jedynego chyba z tych polecanych sposóbU mnie 12h po kąpieli w różanym odszedł czop, a 26-28h po wody. Urodziłam 12h później. Wspominam ok. Dostałam oksy na przyspieszenie i po godzinie było po. Przy odejściu wód starają się by urodzić w ciągu 12h.
Gratulacje poród jest taka jedną wielką niewiadomą że człowiek nie wie co go czeka i to chyba jest najgorsze chyba już jedynym rozsądnym wyborem będzie nie analizowanie każdego przypadku i poprostu do ma być to będzie bo im więcej czytam mam wrażenie tym wiem mniej;pPierwszy. Poszłam w sobotę do szpitala, oksytocyna, bóle ale nic na ktg plus brak rozwarcia. Zrobili przerwę w podawaniu przez niedzielę. W poniedziałek drugie podejście już udane ale sporo we mnie wlali. Od tej soboty całą niedzielę siedziałam pod prysznicem bo bolało, noc bez snu. Ciężko powiedzieć kiedy się poród zaczął naprawdę ale urodziłam o 14 w poniedziałek.
Ja jeszcze nie miałam nigdy robionego ktg ostatnia moja wizyta u gina była w 38 tygodniu teraz kolejna w środę w 40 tygodniu mnie czeka, rozwarcia nie było także tyle się dowiedziałam , może teraz mi zrobi nie wiem, chodzę prywatnie wiec liczę że wie co robiWiesz mi w żadnej nie dali skierowania do szpitala. Tzn jak byłam w dniu terminu to dał mi l-4 na kolrjny tydzień na wizytę, ale nie dotrwałam(bo te ostatnie wizyty są 2 tyg ). Może powiedz jak będziesz, że jeszcze nie chcesz iść na wywołanie, no chyba że już bedą Ci się skurcze na ktg pisać i zrobi się rozwarcie.
W każdym bądź razie trzymam kciuki.
Moje porody wszystkie były prawie identyko... najpier czop, potem jechałam na ip.. tam sprawdzali co i jak. Na sale, podpinali ktg, przychodzili sprawdzac co i jak. . Potem oczyszczanie, i albo nadal leżalalam, albo skakałam na piłce. Pierwszy 1 5.5 h, 2 - 4.5 h, 3 mimo, że wywolywany 2.1 h. W każdej pod koniec pierwszej fazy dostawałam oksytocyne, bo u mnie skurczy brak.. dopiero po niej się pojawiały.
Słyszałam o olejku też jednak nie próbowałam może on tu coś przyspieszy, ja też nie wiem czy do końca nie panikuję bo teoretycznie 40 tydzień zaczynam w środę więc no jakiś tam czas mam jednak tak nie chcę do szpitala na wywołanie że szok ale dzięki że napisałaś swoją historię! Może olejek coś zadziałala u mnie też bo te maliny to nie bardzoW pierwszej ciąży urodziłam dzień przed terminem, o 19 wieczorem wypiłam olejek rycynowy i o 6 rano byłam już na porodówce.
W drugiej ciąży przez bite 2 tygodnie robiłam wszystko, żeby przyspieszyć poród - sprzątanie na całego, spacery, przysiady, seks, olejek rycynowy, kapsułki z olejem z wiesiołka i nic, Młodemu się nie spieszyło, urodził się 2 dni przed terminem.
reklama
maszak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2022
- Postów
- 5 027
A ok. Ja w przychodni przy szpitalu i tam wizyty od 36 tyg co 2 tyg, bo najpierw ktg, a potem lekarz. Tak lekarz na bank wie co robi, ale jak jestes prywatnie to ja bym poprosila o l4 i żeby skierowania do szpitala nie dawał. No lepiej po terminie by samo sie zaczęło,bo organizm się przygotuje. Po prostu wtedy wszystko sprawniej idzie.Ja jeszcze nie miałam nigdy robionego ktg ostatnia moja wizyta u gina była w 38 tygodniu teraz kolejna w środę w 40 tygodniu mnie czeka, rozwarcia nie było także tyle się dowiedziałam , może teraz mi zrobi nie wiem, chodzę prywatnie wiec liczę że wie co robi
Podziel się: