reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zdrowie po porodzie

Kurde, a ja mam kochane dziewczyny wielki problem i płakać mi sie chce, bo nie wiem co zrobić.......
w ciaży miałam leczonego kanałowo zęba-jedynkę, był on słaby i wiele razy maltretowany, pewnego dnia pękła mi przy gryzieniu bułki z pomidorem, pękł jednak tak, że nie wypadł, został on od tyłu umocowany włóknem szklanym do 2 sąsiednich zębów i się trzyma, zaliczyłam jednak kopniaczka od córki przy wygłupach i pękł mocniej jeszcze.
obecnie leczę go kanałowo, ząb jest mocno rozchwiany, lekarz wczoraj powiedział mi, że według niego korzeń nie bardzo sie zdaje na wkłąd korzeniowo-koronowy- czyki taki "wkręt, sztyft", a tylko o tym myślałąm!, wiec dał 2 wyjścia implant-masakra dla mnie i cenowa i gojenie i wogóle..lub most, czyli spiłowanie 2 zdrowych zębów....
wiem, ze robią ząbki takie sztuczne na włókno szklane, ale on tego nie wykonuje.....
jestem załamana, jak mi pęknie, to będę bez zęba!
mostu nie chcę, bo oszlifują, a potem zęby sie psują, implant to masa kasy........
płakać mi sie chce!
 
reklama
szyszunka, no współczuję , może jednak warto zainwestowac w ten implant, czasami lekarze godzą się w takich przypadkach na wpłatę należności w ratach (tak przynajmniej u mojego dentysty jest) , zapytaj może ? Bo faktycznie ten mostek kosztem zdrowych ząbków :(
 
tak, tylko implant to nie tysiac czy dwa, ale pewnie okolice 6tysiecy bodajże.....
dla mnie szok, no i leczenie długie, gojenie do 6 mies....
 
wiem wiem, kumpela miała najpier ekstrakcja, później wkręt w dziąsło pół roku z tym tzra chodzić i dopiero potem implant na ten wkręt a cena faktycznie kole 6 tys :(
może inna mama ma jakieś doświadczenia
 
ale mam dzisiaj dzien nieciekawy a noc to była koszmarna. piersi mi nabrzmialy i bolaly mocno szczegolnie przy dotyku nie moglam nawet odciagnac mleka tak bolalo karmilam jakos mala ale ciezko bylo do tego dostalam goraczke telepalo mna w nocy i zimno od srodka tak. niewiem czy to jakies zapalenie piersi czy ogolnie chora bede wcozraj bylam na spacerze i troche zmarzlam dzis mam troche gardlo podraznione i ogolnie jakos mnie łamie w kosciach czuje sie oslabiona tylko niewiem czy ta goraczka i bole piersi to przez jakies przeziebienie ze cos mnie lapie czy mam jakies zapalenie :(ehh dzis mojej lekarki nawet nie ma wiec jak cos to musze czekac do poniedzialku
 
Kochana to raczej zapalenie piersi a dwie Cie bolą? nie czekaj do poniedziałku tylko działaj. Apap zażywaj i jak nakarmisz jedną piersią (możesz dodatkowo jeszcze odciągnąć po karmieniu) i okładaj liśćmi z kapusty z lodowki rozgniecionej tłuczkiem. I tak na okrągło śmierdzi ale ja tak zwalczyłam zapalenie piersi jeszcze na początku bo jak jest gorzej to tylko lekarz i nawet antybiotyki. Powodzenia!
 
Rób, rób ja też miałam tak, że zaczęło się w piątek, ale wtedy całe szczęście jeszcze położna przychodziła i mnie poratowała i w niedziele ustało. Dobrze, że tylko jedna pierś. Po karmieniu okładaj, potem karmisz druga i potem zaś tą i nowy okład. Jak Mała nie doje to resztę mleka odciągnij nawet ręcznie i okład. Naprawdę pomaga!!!
 
reklama
Popieram! Liscie z kapusty zdzialaja cuda.Ja po karmieniu z jednej piersi przez 3-4 minuty jeszcze odciagalam pokarm.Do tego masaz piersi,taki dosyc mocny i bolesny i wszystko bedzie OK.
 
Do góry