Niuniunia20
Fanka BB :)
Ja też ciągle ubolewam nad swoim wyglądem, tyłek i uda to dla mnie tragizm bo się deczko powiększyły ale mam nadzieję, że po porodzie to zrzucę choć uda i tyłek to najgorsze miejsca do zrzucania...
Jak ja się poznałam ze swoim P. to byłam szczuplutka bo ważyłam 56kg przy 164cm więc wyglądałam ładnie bo nigdzie mi nic nie odstawało. Ale niestety rok temu dopadła mnie tarczyca i w ciągu miesiąca przytyłam 20kg ;((( i już przestałam czuć się ładnie i atrakcyjnie stąd zrobiłam się strasznie marudna na swój wygląd i wpadłam przez siostrę w małe kompleksy bo ta ciągle tylko chodzi i gada o zobacz ta jakie ma coś tam, ta jakie ma uda zgrabne...
Po porodzie mam zamiar się odchudzić i to porządnie bo moja tarczyca jest leczona już więc nie powinnam po raz kolejny tyć tylko problem z zrzuceniem tych 20 kg jednak bo to bardzo dużo a ja bym chciała wrócić do tych swoich 56 kg, no chociaż do 60kg.
Jak ja się poznałam ze swoim P. to byłam szczuplutka bo ważyłam 56kg przy 164cm więc wyglądałam ładnie bo nigdzie mi nic nie odstawało. Ale niestety rok temu dopadła mnie tarczyca i w ciągu miesiąca przytyłam 20kg ;((( i już przestałam czuć się ładnie i atrakcyjnie stąd zrobiłam się strasznie marudna na swój wygląd i wpadłam przez siostrę w małe kompleksy bo ta ciągle tylko chodzi i gada o zobacz ta jakie ma coś tam, ta jakie ma uda zgrabne...
Po porodzie mam zamiar się odchudzić i to porządnie bo moja tarczyca jest leczona już więc nie powinnam po raz kolejny tyć tylko problem z zrzuceniem tych 20 kg jednak bo to bardzo dużo a ja bym chciała wrócić do tych swoich 56 kg, no chociaż do 60kg.