reklama
onanana
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2011
- Postów
- 2 458
Ale mi smaki robicie!!! ja w związku z remontem ostatnio stołuję sie dziennie u mamy ( ze względów organizacyjnych). Mamuśka nie chce od nas kasy za jedzenie a robi przepyszne więc dziś w ramach podzięki kupiłam jej suszarkę na pranie z Viledy ( mam taką samą) , w biedronie jest w promocji za 70 zł. Ale nie o tym miałam pisać hehe Moja mam zapowiedziała że zrobi ryż z jabłkami- ryż gotowany na mleku i potem zapiekane z jabłkami :-):-) Cale lata tego nie jadłam... Mój D. mówił ze nie lubi ale jak moja mam go zapytała to jej powiedział że lubi... ach te chłopy... W ogole moja mamuśka mu strasznie dogadza kulinarnie ...muszę zrobić z tym porządek!! I nie pamiętam żeby moja mama tak dobrze gotowała kiedykolwiek, być może dlatego ze jak z nimi mieszkałam to od lat obiady robiłam ja w tygodniu a weekendy moj tata lubił się wykazać... Ale się rozpisałam.. heh
Nimfii co do smażenia naleśników, to tak jak piszą dziewczyny- oleju do ciasta i powinno być oki Ja niestety muszę zainwestować w dobrą patelnię bo teraz mam lichutkie:-( A jak smażę naleśniki to nalewam olej na patelnię, chwilę podgrzewam i zlewam do kubka całość, tak ze na patelni zostaje cieniutka warstwa;-)
Nimfii co do smażenia naleśników, to tak jak piszą dziewczyny- oleju do ciasta i powinno być oki Ja niestety muszę zainwestować w dobrą patelnię bo teraz mam lichutkie:-( A jak smażę naleśniki to nalewam olej na patelnię, chwilę podgrzewam i zlewam do kubka całość, tak ze na patelni zostaje cieniutka warstwa;-)
Hej dziewczyny! Jeśli temat naleśnikowy jest nadal aktualny, to wpiszę przepis na ciasto naleśnikowe o wg mnie najlepszych proporcjach. Nie dodaję do niego oleju, wystarczy kapka na patelnię przed rozlaniem kolejnego naleśnika.
Idealne naleśniki
2 niepełne szklanki mąki,
1 szklanka mleka,
1 szklanka gazowanej wody mineralnej,
2 jajka,
spora szczypta soli.
Wszystkie składniki zmiksować, ciasto cieniutko rozprowadzić na patelni, żeby dobrze i równo się rozlało. Na patelni nie może pływać tłuszcz, musi być tylko lekko natłuszczona, tłuszcz ewentualnie można podlać już w trakcie smażenia.
Ostatnio robiłam w piątek, wyszły pyszne, nie łamią się, a najlepiej mi smakują z cukrem ;-)
Idealne naleśniki
2 niepełne szklanki mąki,
1 szklanka mleka,
1 szklanka gazowanej wody mineralnej,
2 jajka,
spora szczypta soli.
Wszystkie składniki zmiksować, ciasto cieniutko rozprowadzić na patelni, żeby dobrze i równo się rozlało. Na patelni nie może pływać tłuszcz, musi być tylko lekko natłuszczona, tłuszcz ewentualnie można podlać już w trakcie smażenia.
Ostatnio robiłam w piątek, wyszły pyszne, nie łamią się, a najlepiej mi smakują z cukrem ;-)
Julieet sprawdź kiedyś te proporcje, ja zajadam się tymi naleśnikami, wychodzą cienkie, nie łamią się ani nie rwą.
A ja ostatnio wieczorem też jem coś z mleczkiem a mianowicie Choccapic+ odrobina musli z zimnym mleczkiem,pycha!!
A ja ostatnio wieczorem też jem coś z mleczkiem a mianowicie Choccapic+ odrobina musli z zimnym mleczkiem,pycha!!
lillydelux
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2010
- Postów
- 850
Ja mam proporcje zbliżóne bardziej do Julieet, i też są cieniutkie i się nie łamią chociaż każdy na pewno ma swój przepis, i każdego są inne i pyszne Ja wczoraj zrbiłam z tartymi i smażonymi pieczarkami i tartym serem, wszystko razem podgrzane mniam zajadaliśmy się z mężem cały dzień
onanana ja tez mialam kiepskie patelnie i to takie z ktorych poschodzil teflon wiec w koncu sie zawzielam i kupilam Tefala na promocji w Kauflandzie za 54zl To chyba dobra cena bo dzien wczesniej widzialam te patelnie po 70-80zl.
No i na starych patelniach to zawsze nalesniki smazylam na margarynie. Margaryne na widelec i smarowalam cienka warstwe tłuszczu. Jednak tym razem licze na to ze obejdzie sie bez tego i troszke oleju do ciasta wystarczy
Zrobilo sie nelśnikowo w watku ;-)
Ja ciasto robie "na oko" tj wlewam pół garnka mleka (ok pol litra), do tego jedno albo dwa jajka i mąki sypie wlasnie "na oko" az ciasto bedzie mialo dobra gęstość
No i na starych patelniach to zawsze nalesniki smazylam na margarynie. Margaryne na widelec i smarowalam cienka warstwe tłuszczu. Jednak tym razem licze na to ze obejdzie sie bez tego i troszke oleju do ciasta wystarczy
Zrobilo sie nelśnikowo w watku ;-)
Ja ciasto robie "na oko" tj wlewam pół garnka mleka (ok pol litra), do tego jedno albo dwa jajka i mąki sypie wlasnie "na oko" az ciasto bedzie mialo dobra gęstość
Nimfii naprawdę warto ja mam dwie te patelnie już kilka lat i sa niezastąpione.
Tzn jeśli chodzi o mięso to i tak oleju trochę wlewam,ale naleśniki to albo dodaję olej do ciasta,albo smaruję cieniutką warstwę papierem nasączonym olejem,ale i bez tłuszczu tez da się usmażyć.A ciasto robie tak jak ty,tylko jeszcze wody dodaję.No i smażę takie bardzo cieniutkie,więc ciasto nie może byc za gęste.
Ale co do jedzenie,to ja w ogóle nie mam ochoty na smażone Mięsa przez to nie jem,tylko wędliny.Jakos dania obiadowe do mnie nie przemawiają ostatnio,jedynie co to kalafior i czasem młode ziemniaczki.A tak to jem kanapki i owoce,no i te różne przekąski typu lody czy chrupki
Tzn jeśli chodzi o mięso to i tak oleju trochę wlewam,ale naleśniki to albo dodaję olej do ciasta,albo smaruję cieniutką warstwę papierem nasączonym olejem,ale i bez tłuszczu tez da się usmażyć.A ciasto robie tak jak ty,tylko jeszcze wody dodaję.No i smażę takie bardzo cieniutkie,więc ciasto nie może byc za gęste.
Ale co do jedzenie,to ja w ogóle nie mam ochoty na smażone Mięsa przez to nie jem,tylko wędliny.Jakos dania obiadowe do mnie nie przemawiają ostatnio,jedynie co to kalafior i czasem młode ziemniaczki.A tak to jem kanapki i owoce,no i te różne przekąski typu lody czy chrupki
reklama
Do mnie chleb przestał przemawiać i nie jem za dużo mięsa ostatnio (zawsze duża porcja na kanapce). Ale to chyba normalne, że nie zawsze ma się ochotę na to samo Ja zajadam się nabiałem - twarożki, mleko z płatkami i jogurty to jest to, co uwielbiam i mogę teraz jeść bez końca. Staram się też jeść dużo warzyw, dla zdrowia małego, a mięso zawsze jakieś w obiedzie się znajdze, przynajmniej minimalna porcja.
Podziel się: