byłam na wizycie, wszystko ok, za 2 tygodnie mamy następną i ktg.Potem już tylko jeszcze jedna i termin porodu nie zaszałałam z waga, przytyłam tylko 0,5kg od wizyty miesiąc temu,- wiec sprawdza się teoria,że tyje się najwięcej 5-7 miesiąc.
No i KTG co tydzień,albo mogę przychodzić codziennie jak chce.Boję się trochę tego usg przed porodem, będzie już wszystko wiadomo na pewno.Bo na razie to nawet wagowo ciężko określić, ponoć granica błędu jest ok 0,5kg.
No i KTG co tydzień,albo mogę przychodzić codziennie jak chce.Boję się trochę tego usg przed porodem, będzie już wszystko wiadomo na pewno.Bo na razie to nawet wagowo ciężko określić, ponoć granica błędu jest ok 0,5kg.