reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG :)

Anecia u mnie stosunek w 9 i 11 dc a owulacja w 15 i będzie chłopak....



A ja właśnie po wizycie jestem. Z dzieckiem wszystko ok - rozwija się idealnie:) Zrobił mi takie mini połówkowe - kość udowa rośnie prawidłowo, główka też. Długo słuchał tętna, aż się przestraszyłam. Ale skwitował to tak: dziecko się tak wierci, że nie mogę go przez mim utrzymać na podsłuchu. I faktycznie na obrazie widać było jak się wierci. A najpiękniej wyglądał rzut znad główki jak było widać, że kombinuje coś przy twarzy :)

Moje obawy do niskiego brzucha potwierdził - powiedział, że mam bardzo nisko macicę i krótką szyjkę. Na anemię dostałam leki, które i tak na mnie nie podziałają (brałam je 5 lat temu i nic...). Wspomniałam o cesarce - powiedział, że pewnie będą u mnie wskazania ze wzgl. na wysokie ciśnienie, a jeśli nie będzie to się wpisze w kartę żeby były :-D
Niestety nie dostałam tak pięknych wydruków jakie Wy macie, tylko takie małe, na których nic nie widać.... Może po połówkowym będę miała czym się pochwalić :)
 
reklama
mgiełko... ja osobiście starając się o ciążę chodziłam od lekarza do lekarza... Mój mąż aż niby w żartach mówił: wystarczy, że lekarz powie coś co ci się nie spodoba i już szukasz innego... Teraz też chodzę do dwóch, wizyty wypadają mi co 2 tyg i mam takie poczucie, że mam jako taką kontrolę nad moim brzuchem. Ale gdyby lekarz powiedział mi coś co by mnie zdenerwowało zmieniłabym od razu! W końcu ja płacę i oczekuję rzetelnego podejścia do pacjenta!
Jeśli masz możliwość idź chociażby na jedną wizytę do innego lekarza, po to żeby Cię uspokoił.
 
DSCN1821.jpg

ujęcie mojej dziewczynki, na siedząco...mąż dostrzegł coś wystającego mówi że może jednak...jeszcze troszkę nadzieji ma bo by już nie chciał więcej dzieci, a nie chce być rodzynkiem w domu:-)
 
reklama
Do góry