reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG :)

Ja też miałam robione przez brzuch, do tego badanie i potem mnie brzuchol bolał od uciskania :( ale wieczorem już przeszło :)
 
reklama
A oto moj groszek.

23lmf7r.jpg
 
Angie to chyba zależy od sprzętu. Ja należę do tych większych osób a wczoraj miałam robione usg przez brzuch(zdziwiłam się bardzo bo w pierwszej ciąży jeszcze w 16tc miałam robione dopochwowo) i było ślicznie akrobatę widać :)
 
Angie, gin powiedzial, ze juz powinno byc spokojnie widac i bylo, to fotka w 4D, moj gin w standardzie na kazdej wizycie takie mi robi, podgladamy maluch w 2D, a pozniej przeskakujemy na wyzsza technologie ;) w pierwszej ciazy tez tak szybko przez brzuch mialam robione, na pewno w glownej mierze to zalezy od sprzetu.
 
reklama
Dziewcznyny! P I Ę K N E maleństwa :) Gratuluję! Na prawdę są to już małe człowieczki a nie fasolki :)
Co do usg to jedno to sprzęt, a drugie ułożenie dziecka. Ja mam tylozgiecie macicy i w 7 tyg. przez brzuch nie było widać bo dziecię było z tyłu.
 
Do góry