reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wakacje

reklama
macie, macie:tak::-D
fotograf, stwierdził, że gorsze są takie już bardziej wygadane dzieciaczki, nie wiem dokładnie o jakie mu chodziło, ale najwazniejsze, ze nam się udało:tak:
 
My wyrabialismy Milce paszport jak miala 2 miesiace. Ze zdjeciem to faktycznie byl klopot, bo mala jeszcze nie siedziala , no i plakala caly czas. A jak bylismy skaladac papiery to zadnego potwierdzenia zameldowania Mileny nie chcieli. NAsze dowody wystarczyly, bo wiadomo ze jak dziecko ma pesel to i zameldowane jest (przewaznie tam gdzie matka). Ale moze co urzad to obyczaj ;-)
 
Ho, ho...ja też myślałam, zęby młodemu paszporcik zrobić albo dowód...bo myśleliśmy o krótkim wyjeździe na Słowację..a bez tego ani rusz...no ale oczywiscie jak ja tego nie załatwię to lipa...
Natomiast znajomi wyrabiają paszport córce i fote robili jak miała miesiąc..ja nie wiem jak takiemu dziecku zrobić zdjęcie paszportowe..:szok::szok:
 
A dzis po wczorajszej kłótni maz stwierdził, że potrzebny nam wyjazd na wakacje...no proszę..ciekawe co ma na myśli...
 
no to ja wam powiem tak: jesli dziecko jest zameldowane na INNY adres niz mama to potrzebne jest potwierdzenie jesli ma ten sam adres to nie a co do zjecia to ja robilam Szymkowi jak mial 2 miechy i musialam go trzymac w powietrzu pod paszki i stac z boku i wyszlo za pierwszym razem - polecam ta petode
 
ja Maciusiowi wyrabiałam dowód jak miał pół roku i zdjęcia wyszły za pierwszym razem :tak: siedział na krzesełku a ja go trzymałam za nóżki i nawet się nie poruszył:-D z tego wrażenia:-D:-D:-D
a do dowodu potrzeba było;akt urodzenia dziecka i oczywiście musieliśmy być oboje żeby podpisać papierki i nasze dowody,to wszystko:tak:
 
a my własnie planujemy weekend we dwoje w maju z mężem:-) mamy 2 rocznicę ślubu i jedziemy pobyc trochę sami:-) Hubek zostaje z dziadkami (moimi rodzicami) a my smyk nad morze, pewnie będę tęskniła jak diabli za hubkiem, ale to jest nam potrzebne taki wyjazd tylko we dwoje. no i chyba w koncu zdecydujemy sie na Świnoujście
 
reklama
Do góry