reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze ukochane skarby już na świecie

PYSIU - Kuba tez kiedys nie lubil lezec na brzuszku i nie mial siły podnosic w tej pozycji wysoko główki....i dlatego tez bardzo często go tak kładłam...i ze względu na bioderka tez nam lekarz kazał. No i sama widzisz co teraz wyczynia......:dry:
 
reklama
u nas tez o 20 kapanie :tak:
wiecie tak sobie mysle ze jak dzieci beda mialy juz roczek to trudniej bedzie je przeniesc, beda marudzic, ale oczywiscie to tylko kwestia czasu....

dla mnie to ze malutka na swoim jest bardzo praktyczne bo ja chodze do pozna, swiece swiatlo, gadam z m, albo tv czy cos, nie chce jej przeszkadzac, u siebie ma zgaszone, cichutko i sobie kima niunia moja :rofl2:

a tak poza tym to klimaty seksualne,.... kiedy jest ten czas gdy wolelibysmy zeby dziecko jednak nie widzialo? ja jeszcze sie luzuje ale pomalutku juz zaslaniam woalem tabu seks, choc nagosc jest u nas rzecza naturalna i nawet starsze dzieci jak sie przebieramy np, nie ma nastroju wstydu wlasnego ciala, ....a jak wy do tego podchodzicie ?, ja czasem lubie w samych majtkach jak jest goraco.... jak sa dzieci starsze, to wloze biustonosz, z mala oczywiscie jeszcze luz....ale u siebie w sypialnie zawsze sie luzuje i tego uczymy dzieci, ze nagosc jest naturalna, nie trzeba sie jej wstydzic, tylko nie nalezy sie z nia obnosic....ale rozne sa nastawienia, - moja mama np zawsze przebierala sie poza moim wzrokiem, na osobnosci, nigdy nie widzialam zeby spala nago, zawsze w pizamce, a jak mnie widziala jako nastolatke ze spie bez pizamki to byla niezadowolona :-p, a ja bym chciala zeby moje dzieci byly w tym wzgledzie wyluzowane...
ja np przez atmoswere tabu u moich rodzicow dosc dlugo bylam skrepowana gdy np trzeba bylo sie przebierac na wf, dopiero na studiach gdy mieloismy po 5 trenigow tygodniowo i ciagle na szybko to wkoncu wszystkie dziewczyny przestaly zwracac uwage na zaslanianie itp....albo jak pierwszy raz poszlam do lazni publicznej na wegrzech a tam same gole babki a ja skrepowana,...
niewiem czy to dobry watek do tego czy powinien byc osobny hmm..... no tak bo to sprawa wychowania,,,, ciekawi mnie proces wychowania jak uczycie swoje dzieci nowych umiejetnosci, nawykow, etc...
 
WRACAJAC DO WYCHOWANIA
CHCE ZEBY MOJE DZIECKO NIE WLACZALO RANO TELEWIZORA, NIE BUDZILO MNIE, NIE ROBILO HALASU

wiadomo ze dzieci wstaja wczesniej i nie zmusze malej zeby spala, chce jednak zeby byla cicho, wymyslilam wiec zeby nauczyc ja czytania ksiazek,
najpierw jak byla maluska kladlam ja po porannym karmieniu w ciszy, prawie nic nie mowiac a jak juz to szeptem, to spania i wychodzilam..
teraz mala podrosla i nie chce juz spac po karmieniu, wyraznie sie rozglada i chce sie bawic, DAJE JEJ WIEC DO LOZECZKA/KOSZYKA MIEKKIE KSIAZECZKE,
mam nadzieje ze jak bedzie wieksza to zamienimy ta ksiazeczne na prawdziwa bajke :tak:
myslicie ze to zadziala?

opowiedzcie jakich innych nawykow uczycie swoje dzidzie, wiemy juz o rutynie kapania i spania....

ja sobie ostatnio wymyslilam ze skoro chce mala cwiczyc ruchowo, to bedziemy sie bawic w sport kiedy ja tez cwicze sama dla siebie, mam na mysli fakt zeby dziecko zrozumiala ze cwiczenia nie tylko sa zabawa ale moga byc specjalnie zaaranzowanym czasem, wiec gdy zabieram ja do silowni to ona bedzie wiedziec ze to jest pecjalne miejsce do cwiczenia i tam bede tez z nia cwiczyc na macie....
 
Mktosiu w kwestii nagosci zupelnie sie z Toba zgadzam :tak:. U mnie w domu bylo na luzie, mama sie normalnie przy mnie przebierala bez wstydu jakiegos. Z tata bylo inaczej no ale to facet to raczej nie chcialam go ogladac ;-) acha no i brat. Takze ja tez uwazam ze nogosc jest ok pod warunkiem ze nie przesadzona :tak:.

Co do nauki tego zeby dziecko bylo cicho rano po przebudzeniu to super pomysl ale nie myslalam jeszcze nad tym i swoja droga ciekawe jak by to wyszlo.

Aha pytalas jeszcze o spanie w lozeczku. Moaja mala od urodzenia tez spala w gondoli tak jak Twoja Nelka i od jakichs 2 tygodni przenielismy ja do lozeczka. Bez problemow. Po kapanku zjadai do lozeczka. Tam po krotkim czasie zasypia :tak:.
 
Tak tak....jesli chodzi o nagosc tez sie z Tobą zgadzam :tak: - u mnie w domu rodzinnnym było tak jak u KASI.
Jesli chodzi o seks - to jestem zdania zeby lepiej nie widzialo dziecko....tzn teraz maly jest u nas w sypialni i jak spi to w sumie narazie no problem - jak zacznie kumac to co innego - bo co jak sie obudzi....A i tak sie czasem do salonu przenosimy...:-p
Zeby dziecko rano nie halasowalao - pomysl dobry, tylko na razie nie zabardzo wiem w jaki sposob to wcielac w zycie.....czasem powtarzamy malemu, ze ciiiiii bo mama czy tata chce jeszcze spac itd. No i poki co ucze malego ze jak mnie drapie to mnie boli....On ma taka faze ostatnio ze tłamsi moją twarz, drapie, a czasem nawet chce uderzac...wtedy łapie jego rączke leciutko go klepie po niej, krzywie sie i mowie ze tak nie wolno bo to boli....Na razie patrzy na mnie jak na idiotke :-D
 
myślę,ze dziewczynki, które nie mają jeszcze dostępu do zamkniętego swoje pociechy mogą nam na tym wąteczku pokazywać:tak:? - co?.....no i my nasze też:tak:
 
Ja tez o tym myslalam HANIU :tak:
A jak juz jestesmy przy tym watku...to mysle ze te powyzsze watki o wychowaniu powinnam przerzucic gdzie trzeba co? :blink: Niebawem to zrobie :tak:
 
reklama
Do góry