Synek ma naczyniaka i lekarz zalecil usg. Wlasnie wyczytalam, ze naczyniaki moga sie pojawic dopiero po 1-3 tygodnia od urodzenia(tak u nas bylo), moga sie powiekaszac (u nas sie powiekszyl) przez rok nawet a potem zaczynaja znikac, ze nie nalezy nic z nimi robic chyba ze sa np. kolo oka lub w miejscu narazonych na ciagle rozdrapywanie ( u nas tak nie jest).
I teraz nie wiem czy lekarz zlecil usg bo chcieli kase od nas wyciagnac, czy faktycznie trzeba zrobic .
Idziemy dzis tak czy siak - wole wydac kase i miec obraz co i jak niz potem sobie wyrzucac, ale jakos mam wraznie ze pediatra na wyrost dal skierowanie.
A u was ktoresd ma naczyniaka? I co pediatra mowil?
Anusia_ch jakie cwieczenia zlecil wam lekarz? jestem bardzo ciekawa.
Wogole brak mi weny tworczej do zabawy z malym. Podpowiedzcie mi cos.
Ja malego ponosze, ale nie za duzo, co by mi kregoslup nie pek i maly sie nie przyzwyczail
. Poloze go na macie na plecach i na brzuchu, ale widze, ze godziny to nie wyrobi na niej, wczesniej sie nudzi lub meczy. To powoze w wozku, ale glownie zasypia, a potem jak stajemy to sie budzi troche polezy i mu sie nudzi.
Od wczoraj mamy lezaczek wiec jest to kolejna zabawka do wykorzystania.
A wy np. probujecie zeby szkrabiki siadaly lub trzymac pod paszkami w gorze zeby sobie nozkami przebieraly na waszych kolanach?
I teraz nie wiem czy lekarz zlecil usg bo chcieli kase od nas wyciagnac, czy faktycznie trzeba zrobic .
Idziemy dzis tak czy siak - wole wydac kase i miec obraz co i jak niz potem sobie wyrzucac, ale jakos mam wraznie ze pediatra na wyrost dal skierowanie.
A u was ktoresd ma naczyniaka? I co pediatra mowil?
Anusia_ch jakie cwieczenia zlecil wam lekarz? jestem bardzo ciekawa.
Wogole brak mi weny tworczej do zabawy z malym. Podpowiedzcie mi cos.
Ja malego ponosze, ale nie za duzo, co by mi kregoslup nie pek i maly sie nie przyzwyczail

Od wczoraj mamy lezaczek wiec jest to kolejna zabawka do wykorzystania.
A wy np. probujecie zeby szkrabiki siadaly lub trzymac pod paszkami w gorze zeby sobie nozkami przebieraly na waszych kolanach?