reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze testowania...

reklama
Hej dziewczyny! Obiecałam że umieszcze test na szczęście i zamierzam obietnicy dotrzymać, tylko jak to sie robi???
Przez ostatnie dwa dni od zrobienia testu byłam tak zaganiana że nawet nie miałam czasu do kompa usiąść. Poleciałam wczoraj do ginekologa, niestety nic jeszcze nie widać :( ale powiedział że testy raczej nie kłamią - chyba że w bardzo rzadkich przypadkach pewnych chorób i mam tego nie brać pod uwagę...Powiedział że na usg to za parę dni powinno być coś widać a najlepiej jak przyjdę za 2 tyg - tak też się umówiłam i nie wiem jak przeżyje do 20.10...No bo niby wszystko ok, mam sie cieszyć i uważać za zafasolkowaną ale jestem przewrażliwiona i będę spokojna dopiero jak zobaczę na usg że wszystko ok. Poza tym jeśli chodzi o objawy - mam dziwne humorki - dziś ryczałam zupełnie bez sensu...brak apetytu na przemian z napadami głodu i paskudne odbijanie się...Poza tym cuje się ZUPEŁNIE NORMALNIE , no może jeszcze to, że piersi bolą...Napiszcie mi jak się wstawia zdjęcie a zaraz to zrobię...
 
Hej dziewczyny! Obiecałam że umieszcze test na szczęście i zamierzam obietnicy dotrzymać, tylko jak to sie robi???
Przez ostatnie dwa dni od zrobienia testu byłam tak zaganiana że nawet nie miałam czasu do kompa usiąść. Poleciałam wczoraj do ginekologa, niestety nic jeszcze nie widać :( ale powiedział że testy raczej nie kłamią - chyba że w bardzo rzadkich przypadkach pewnych chorób i mam tego nie brać pod uwagę...Powiedział że na usg to za parę dni powinno być coś widać a najlepiej jak przyjdę za 2 tyg - tak też się umówiłam i nie wiem jak przeżyje do 20.10...No bo niby wszystko ok, mam sie cieszyć i uważać za zafasolkowaną ale jestem przewrażliwiona i będę spokojna dopiero jak zobaczę na usg że wszystko ok. Poza tym jeśli chodzi o objawy - mam dziwne humorki - dziś ryczałam zupełnie bez sensu...brak apetytu na przemian z napadami głodu i paskudne odbijanie się...Poza tym cuje się ZUPEŁNIE NORMALNIE , no może jeszcze to, że piersi bolą...Napiszcie mi jak się wstawia zdjęcie a zaraz to zrobię...
 
Baśka nic się nie stresuj..20.10 zobaczysz malutką fasolkę :) na pewno wszystko jest dobrze :)
a jak się wstawia zdjęcie to nie mam pojęcia ??? może jakoś przez Twoje konto ??? dane publiczne, czy jakoś tak ???
 
Baśka nic się nie stresuj..20.10 zobaczysz malutką fasolkę :) na pewno wszystko jest dobrze :)
a jak się wstawia zdjęcie to nie mam pojęcia ??? może jakoś przez Twoje konto ??? dane publiczne, czy jakoś tak ???
 
Udało się!! Walczyłam walczyłam i się udało umieścić zdjęcie...Jak widzicie kreseczka troche jaśniejsza od kontrolnej - ale w ogóle zdjęcie nie najlepiej wyszło, to, ze jaśniejsza trochę mnie martwiło, ale podobno może tak być...??
 
reklama
Udało się!! Walczyłam walczyłam i się udało umieścić zdjęcie...Jak widzicie kreseczka troche jaśniejsza od kontrolnej - ale w ogóle zdjęcie nie najlepiej wyszło, to, ze jaśniejsza trochę mnie martwiło, ale podobno może tak być...??
 
Do góry