reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

Gratulujemy Majeczce! może ino jakimś kobiecym kierowcą Formuły 1 zostanie nasza pannica?:-):tak:
 
reklama
Krupko gratulacje za picie z bidona :tak:

ewitka ale musialo to super wygladac takie jedzenie na stojaka :-D

Nato- gratulacje dla formuły :-) Nasz też tak robi i faktycznie przesmiesznei to wyglada :-D choc ostatnio robi brum brum juz bez palca :tak:

No a takto raczej bez zmian, stawianie wieży z klockó, wkładanie i wyjmowanie z pojemnika, a no od jakiegos czasu dopiero siadamy w rozkroku na przeciwko siebie i turlamy dos iebie piłeczkę :-) Czasem mu jeszcze na boki ucieka ale juz kuma o co w turlaniu chodzi :-D No i rozgadany strasznei jest ;-)Czasem mu takie "dorosłe" wyrazy wychodzą choć przeciez przypadkiem to i tak przezabawnie jest :-D
 
Mój od paluszka zaczął a teraz bez :-D A Quintus odwrotnie :tak: ależ róznorodnosć wśród tych naszych dizeciaków ;-)Każde inne ma sposoby :-D
 
Jeśli chodzi o nasze osiągnięcia to:
pijemy z bidonu od 9 miesiąca, chodzimy przy mebelkach, robimy kosi kosi łapki, sroczkę, brawo, bijemy mamę po buzi :wściekła/y: wyklócamy się o wszystko :wściekła/y:
a dzisiaj Oliwka chodziła po domku trzymana za jedną rączkę, ale jeszcze dosyć mocno się chwiała :happy:

Gratulujemy maluszkom ich wszystkich osiągnięć :-):-):-)
 
Janek odbraża się na papa :-). Ładnie robił dopuki nie załapał, że to na wyjście kogoś i przestał. No i slicznie klęka przy szczebelkach łóżeczka. Znalazł już które szczebelki się ruszają do wyjęcia i kombinuje przy nich. Pije z bidoniku sam :-D. I głaszcze Opiska zamiast bić go, może i mame przestanie walić po buzi. Jak to robi to unieruchamiam mu łapkę i mówię "nie wolno, mamusie to boli". Potem znów unieruchamiam i mówię "nie wolno". W końcu mu się to nudzi :-(.
 
A u nas Quintuś zaczął pełzać do przodu, pełzał we wszystkie inne kierunki a dziś nauczył się w końcu do przodu:tak: narazie po kilka centymetrów ale dzielnie sobie radzi:-) już myślałam że to jest nie do przeskoczenia dla Quintusia a tu taka niespodzianka:-) ja wiem, że to póżno ale cieszy mnie, że tego nie ominął bo znaczyłoby to że tego nie da się zrobić a tak wiemy że może tylko potrzeba mu na wszystko czasu i prób prób i jeszcze raz prób. Jestem z niego dumna no i przestanę wkońcu pełzać po podłodze żeby mu pokazywać teraz zacznę raczkować:-).
 
reklama
gratulacje dla Quintusia :-)
Jasio tez pelzac w miare umie ale z rackzowania nadal nici, ale jzu przywyklam do mysli ze raczej to ominie i tyle.
Calkiem dobrze sobie radzi ze stawianiem krokow jak sie go trzyma za obie rece (ale do tego musi byc facet - ja nie mam sily :baffled:)
Ladnie kleka przy meblach - nie wiem jak on to robi bez rackzowania - jakos tak sie potrafi sprytnie przechylic ze nie upada na twarz :sorry2:)
Ladnie robi "pa-pa"
No i "babuje" non stop :-D "mama" mowi jak jest rozzalony albo poplakuje :blink:


krupka - jaki kupilas ten bidon, bo ja juz chodze wokol tematu iles tyogdni i nie umiem sie zdecydowac... :rofl2:
 
Do góry