reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze styczniowe brzusie

Juhuuuuu! spadający bombel na choryzoncie


  • Wszystkich głosujących
    6
reklama
Dodeczka, to super, że powoli przeziębienie Cię opuszcza :) Też mam problem z ubieraniem: w mieszkaniu cieplutko bo zaczęli grzać, rano jeżdże do pracy opatulona jak zimą na Sybirze, w szkole mi umiarkowanie ciepło, bo grzeją kaloryfery, ale za to wszystkim jest gorąco i otwierają okna, więc przeciągów nie zawsze da się uniknąć, a jak wracam to wiosna w pełni, więc mimo, że się rozbieram to zanim dojdę na to swoje 4 piętro jestem cała mokra i przegrzana. I tak na okrągło, obłęd w kropki ;)

Pozdrawiam i życzę zdrowka :) :) :)
 
Dzięki Bunia, robię co mogę :) Kusi mnie L4 ale muszę wytrwać do środy bo wtedy organizujemy Dzień Nauczyciela w szkole a ja to niestety jako polonista organizuję. Ale potem wybieram się na tygodniowy odpoczynek ;), papa :)
 
Wlasnie Kadiu mialam cie zapytac co z Twoim L$ ktore sobie i Bartoszkowi obiecalas .ale uprzedzilas mnie z odpowiedzia:) pozdrawiam
 
Cześc Dziewczynki, pozdrawiam Was wszystkie.
Kasiu, jeszcze tydzień, może nie warto się męczy i naraża na przeziębienie.
Ja od ubiegłego tygodnia jestem na zwolnieniu i tak mi dobrze, że aż szkoda wraca do pracy.
DziOObku, co słychac u DziOObkowej rodziny? Jak sie majaą chłopcy?
 
Właśnie tam dotarłam i juz wiem więcej. Ach te przerwy. Jestem teraz w Białymstoku i jakoś tak rzadziej siadam do kompa. Ale myślę o Was wszystkich
 
reklama
buniu jesteś kochana :) ślicznie dziękuję i mam nadzieję że sprawdzą się Twoje slowa bo mam już serdecznie dość tego przeziębienia...

lwica oj napewno będę uważać, ale u mnie będzie z tym strasznie ciężko :( chodzę na dzienne studia i wiesz ciągły kontakt z dużo grupą osób jest nie unikniony, mam tylko nadzieję że mój organizm będzie silny i da sobie rade nie pozwalając na wstęp wrednym bakteriom :) Bo na zajęcia muszę chodzić... ile się da... a obym dała radę jak najwięcej...

Kasiu no to faktycznie nie ciekawie :( Dbaj o siebie maksymalnie, na ile to możliwe. Ja trzymam kciuki żebyś zawsze się dobrze czuła :) oraz za resztę ciężaróweczek ;D
Cieszę się że zdecydowałaś się na L4 :) Wypoczywaj jak najwięcej :)

No ja też jak rano wyjeżdżam to ubieram się zawsze bardzo ciepło :) a później jak temperaturka rośnie to ściągam i noszę ;D


Pozdrawiam serdecznie :-*

PS a może by tak się pojawila jakaś foteczka brzuszka ??? No dziewczyny... ;D
 
Do góry