reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kuba czeka i wszystkim mówi że jego braciszek się na wiosnę urodzi (bo tak mu tłumaczyliśmy) ;-). U nas nadal cisza...
 
reklama
Kozica - i jak?

Ja na dzień przed wizytą po schodach biegałam, i seksik z mężulkiem;-) na wywołanie zastosowałam:-D. Następnego dnia na wizycie lekarz mówi "dzidzius sie jeszcze nie szykuje na świat, nie ma skórczy, wszystko pozamykane", więc wracałam do domu i wkurzona planowałam juz pranie dywanu itp. 2 godziny po wizycie dostałam pierszwych skórczy a o 2 w nocy juz leciałam na porodowke ze skorczami co 7 minut. Także nie czekaj tylko działaj kochana;-)
 
Ewelia seks jest, spacery są, dom wypucowany (włącznie z oknami) i nadal nic... ale... dziś mnie coś mocniej brzuch boli, może się coś dzieje!'

A ja sobie zaplanowałam że pojedziemy dzisiaj z mężem na urodziny do koleżanki do Wrocławia (ok.1,5h drogi w jedną stronę), no ciekawe czy mnie do wieczora nic nie weźmie....
 
kurka dziewczyny ja nadal z brzuchem chodzę! ale mam plan żeby jutro się rozpakować! na dodatek jutro pełnia to wszystko wskazuje że może się uda ;-)
 
mrozik zaczynam już panikować...tak się boję tego wywoływania w środę... jutro to ja tu na forum chyba jajko zniosę a spać nie pójdę!!!!
Dzisiaj idę jeszcze na KTG, jak znowu nic nie wykaże to się załamię...mnie się wydaje że mam już jakieś skurcze tylko bardzo nieregularnie...
 
Kozica - nie ma co sie wywoływania bać. Naprawdę. Jak nie zacznie sie samo (a pewnie sie zacznie skoro już jakieś sa), to podadzą ci kroplóweczke i przy twoim rozwarciu to migiem pójdzie.
Jak jescze będziesz mogła to daj znać co ktg wykazało - ale pewnie już nie będziesz miał okazji ;) Trzymam kciuki
 
HEJ.
na KTG tylko jeden skurcz ale taki do 100!!! Teraz boli mnie bardzo krocze, ledwo chodzę...może coś się zacznie? na razie jestem umówiona na środę na wywoływanie.
 
reklama
No i wszystko przeszło... to krocze to chyba od twardej ławki na placu zabaw mnie bolało :-( ale się boję!!! a co będzie wieczorem i w nocy??? chyba dzisiaj nie zasnę!
 
Do góry