reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Aneta - jesli usg miałaś w 25 tygodniu, to według krzywej powinna mała się urodzić z waga około 3900. Ale wiadomo, ze teraz to za wcześnie na gdybanie, bo te pomiary i tak sa orientacyjne. A dzieciątko może miec odchylenia od siatki ;-). Pewnie niedługo będziesz miała jeszcze usg i powie ci lekarz jaka jest przybliżeniowa waga urodzeniowa. Z tego co widze to jest między nami 6 tygodni różnicy...:-)
 
reklama
Mrozik-właśnie dokładnie w 25 tygodniu miałam usg i powiem ci że jakby waga była 3900 to bym się cieszyła.

Ala w tym samym tygodniu miała wagę 500gr dzień przed porodem powiedzieli że będzie ważyła 3200 a urodziła się 4220 więc to wszystko i tak chyba nie jest wiarygodne.Pozostaje czekać do rozwiązania :tak::tak::tak:
 
najlepsze, to sa wprawione polozne i położnicy, którzy podają orientacyjna wage dziecka wyliczona z pomiarów brzucha i chwytów leopolda:nerd: (lub leonarda - nie pamietam nazwy:baffled:) Mojha połozna, przed samym porodem nie robiła mi usg, tylko wlaśnie te pomiary i sie nie pomyliła co do wagi:tak: Pamietam ze studiów, że nas tego uczyli, ale zapamietałam tylko orientacyjnie, a szkoda:sorry2:
 
Hej hej!!!
Znowu tu pusto.... ja z Kubą byliśmy 3 dni w przedszkolu do którego chcę go zapisać (mam ferie więc postanowiłam zobaczyć jak Kuba sobie poradzi....) no i wyszło tak jak myślałam. Kuba jest TAKI nieśmiały że nie chce się bawić z dziećmi!!!! Do kółka jak coś śpiewają czy czytają też nie pójdzie (nawet ze mną!!!) najlepiej wychodzi mu jedzenie :-) je bardzo chętnie ale strasznie wolno! Dzisiaj mam już dość bo był strasznie niegrzeczny po południu i wieczorem.....ehhhh oby to tylko nie było oznaką jakiejś choroby (okazało się że jedno z dzieci ma ospę!)
Piszcie co u Was????
 
Kozica - początki są często trudne. Może się rozkręci Kuba :tak:

A ja ledwo żyję. Choróbsko mnie dopadło i nie chce puścić. Nawet spac nie mogę tak kaszle. Jutro idę do lekarza. Niech da mi coś co szybko pomoże bo jak nie, to chyba zaraz urodzę. Dzisiaj byłam u gin i szyjka mocno skrócona, ale śmiała się że choćby na kolanach, ale doczłapę. Mnie się nie wydaje bo mi nawet brzuch opadł. Ehh, mam nadzieję że chociaz jeszcze 3 tygodnie pociągniemy :-(
 
kurcze, mrozik, trzymaj sie kochana.:tak: Może sie połóż na kilka dni, pożegnasz się z infekcja, to też łatwiej będzie przetrzymać te ostatnie tygodnie!! I pisz do nas:-D
kozica - dzieci sa rózne, może Kubie wystarczy jeden kolega i wspólne zabawy z nim. Poza tym jeszcze jest pół roku, wiosna-lato, może w piaskownicy nawiąże jakies "bliższe";-) znajomości i wtedy w przedszkolu bedzie mial juz kolegów. :tak:I proponuje, żeby to jednak kto inny zaprowadzał niz Ty, bo bedzie Wam sie trudno rozstać.:zawstydzona/y:
Z moją Wiktorią jest odwrotnie- ona z każdego wyjścia wraca z nową znajomością. :szok:
 
Antylopka - no własnie juz od jakiegoś czasu leże. Ale coś mi nie pomaga. Liczę na ten antybiotyk, ze szybko zadziała. Zeby chociaż ten kaszel nie męczył to juz będzie super:sorry2:
 
mrozik - a może jakiś wziewne leki masz inhalator w domu? Niewiem czy takie leki są odpowidnie w ciąży ale jakby mozna było je stosowac to polcam ja widzę po Olce ze inhalacje są bardzij skuteczne na kaszel niz antybiotyk. Pij herbatke z lipy moze to też cos da. No i wypoczywaj jak najwięcej oby wytrzymać jeszcze te pare tygodni.
kozica - może to taki etap w ich życiu bo Olka od jakiegoś czasu tez sie strasznie wstydzi małych dzieci, znajomych itd. Jak ktoś jest u teściowej to wchodzi tylko na schody i zagląda kto jest ale nie wejdzie dalej.
 
reklama
Kozica-U nas podobnie Ala okropnie wstydzi się innych dzieci i to by było nic takiego ale ona oprócz wstydzenia jeszcze się ich boi.Jest bardzo delikatna co mnie martwi bo nie mam pojęcia jak ona do przedszkola pójdzie i czy jej dzieciaki nie będą na głowę wchodziły.

Mrozik-Zdrówka życzę i pędź do lekarza.
 
Do góry