Dzis ogolnie jestem w szoku
Po pierwsze - z powodu Luxik - ja nie wiem jacy ludzie sa bezmyslni, dziecko ma ustalony rytm dnia i jezeli naprawde cos waznego wypadnie to mozna przesunac godzine spania, mam nadzieje ze zrobilas tak jak radzily dziewczyny, ja bym nawet sie nie zastanawiala, ktos musi ich wkoncu nauczyc
Po drugie - Kira - jejku jak ja popatrze na ta moja biedna Zuzie co nie ulezy na brzuszku nawet minutki i nawet sie nie umie przekrecac na plecy bo nie wie co z raczka zrobic bidulka i wyje to mi sie nie chce uwierzyc ze Adas zrobil tak jak napisalas. A jak on pelza? Bo mojej kolezanki synek to sie glowka odpychal
Gratulacje dla wszytkich posiadaczy nowych zabkow,
No i my sie musimy pochwalic ze mamy pierwszego zabka, wyszedl w niedziele i teraz Zuzia go ciagle bada i przygryza lyzeczke. A pani doktor powiedziala ze zeby lubia wyjsc w czasie infekcji, nie wiem czy to prawda czy powiedziala tak tylko dlatego ze bylam u niej w piatek i zapytalam czy zabki nie ida a ona zajrzala do buzi i powiedziala "nie, jeszcze nie"Pewnie jej teraz glupio bylo.
Dzieki za mile slowa, u nas juz 100 razy lepiej, Zuzia juz nie kaszle i sie bawi i smieje a ja nareszcie moge odetchnac, nie ma nic gorszego niz chore dziecko.
Po pierwsze - z powodu Luxik - ja nie wiem jacy ludzie sa bezmyslni, dziecko ma ustalony rytm dnia i jezeli naprawde cos waznego wypadnie to mozna przesunac godzine spania, mam nadzieje ze zrobilas tak jak radzily dziewczyny, ja bym nawet sie nie zastanawiala, ktos musi ich wkoncu nauczyc
Po drugie - Kira - jejku jak ja popatrze na ta moja biedna Zuzie co nie ulezy na brzuszku nawet minutki i nawet sie nie umie przekrecac na plecy bo nie wie co z raczka zrobic bidulka i wyje to mi sie nie chce uwierzyc ze Adas zrobil tak jak napisalas. A jak on pelza? Bo mojej kolezanki synek to sie glowka odpychal
Gratulacje dla wszytkich posiadaczy nowych zabkow,
No i my sie musimy pochwalic ze mamy pierwszego zabka, wyszedl w niedziele i teraz Zuzia go ciagle bada i przygryza lyzeczke. A pani doktor powiedziala ze zeby lubia wyjsc w czasie infekcji, nie wiem czy to prawda czy powiedziala tak tylko dlatego ze bylam u niej w piatek i zapytalam czy zabki nie ida a ona zajrzala do buzi i powiedziala "nie, jeszcze nie"Pewnie jej teraz glupio bylo.
Dzieki za mile slowa, u nas juz 100 razy lepiej, Zuzia juz nie kaszle i sie bawi i smieje a ja nareszcie moge odetchnac, nie ma nic gorszego niz chore dziecko.