reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Ja piję już herbatkę z liści malin od początku 35 t.c. i zaczełam też łykać wiesiołek:-), o dziwo przeszły mi już od tygodnia wszelkie złe objawy typu skurcze, twardnienie brzucha itp. jedyne to kręgosłup mi bardzo dokucza.... i tak sobie myślę, że to chyba cisza przed burzą.

Aha!!! I mam do Was intymne pytanie:
Czy któraś z Was ma jakieś problemy pochwowe? Bo mi się wargi sromowe powiększyły, są czerwone i mam dużo śluzu. Czuję dyskonfort z tego powodu:zawstydzona/y:, ale nie jest to raczej żadna infekcja bo zapach ok;-) Ale martwię się bo czuję tam ból i nie wiem czy będę mogła seksić się z mężem, jak będę już chciala dzidzię wyganiać:szok: Czy macie coś takiego???:confused:
 
reklama
Elka nawet, jak cisnienie bedzie juz ok, to zrob sobie usg z przeplywami. Mi w ciagu tygodnia 2 razy je robili ze wzgledu na cisnienie.
Magdalen zrob badanie na posiew z szyjki :-)
 
Aha!!! I mam do Was intymne pytanie:
Czy któraś z Was ma jakieś problemy pochwowe? Bo mi się wargi sromowe powiększyły, są czerwone i mam dużo śluzu. Czuję dyskonfort z tego powodu:zawstydzona/y:, ale nie jest to raczej żadna infekcja bo zapach ok;-) Ale martwię się bo czuję tam ból i nie wiem czy będę mogła seksić się z mężem, jak będę już chciala dzidzię wyganiać:szok: Czy macie coś takiego???:confused:
Ja mam opuchniete. Ale bol to zly znak. Musisz powiedziec lekarzowi.
 
Ja po wczorajszych szaleństwach kulinarnych spuchłam strasznie wieczorem i dziś Mąż mnie wygnał z kuchni i każe odpoczywać...sam działa:-)Kochany..ale mi trochę smutno, lubię szykować Wigilię...Dziś już dobrze, opuchlizna po nocy zeszła... Życzę Wam Kochane pyszności i żadnych zgag;-):tak:
 
tyle zjadlam i zgagi nie ma!!!!!:-)

Oj, a ja umierałam pół nocy... W końcu spałam-drzemałam w pozycji niemal półsiedzącej...

Muszę dziś wreszcie spakować torbę do szpitala, od kilku dni, regularnie wieczorami męczą mnie lekko bolesne skurcze, które nad ranem przechodzą. Czas najwyższy spakować tą torbę, a nie później, o świcie i w bólach biegać po domu w poszukiwaniu różnych ważnych rzeczy ;-)
 
reklama
Ja jakos jesc nie moglam, a zgaga i tak byla. Moj maly tak mi daje popalic,ze spac nie moge. Przysypia tylko na chwile,zeby zaczac sie ruszac ze zdwojoną sila :-)
Leika ja juz torbe mialam spakowaną, tylko jak szlam do szpitala, to musialam z niej swoje rzeczy wziac. Teraz jestem znowu niedopakowana i nie moge sie zmusic, zeby to zrobic.
 
Do góry