Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

[aga_q]

pomyliłam wątki

 

[Rondzia]

Ja wlasnie posprzatalam pokoj syna i poprasowalam. Ciekawe czy nie urodze. Plecy napier... nie wiem czy od rodzenia czy od sprzatania...

 

[AdiLea]

Lece piec pierniczki bo mam wrazenie ze jak zaraz nie zaczne to nigdy sie za to nie zabiore.

 

[Kluliczek]

A ja w nocy tez miałam przejscia, nie wiem czy obudził mnie skurcz, czy dusząco-chrapiacy mąż, ale potem miałam 3 skurcze równo co 6 minut i trochę się wystraszyłam. Skurcze przywowały wspomnienia z wywoływania, więc były konkretne, ale na szczęscie 4 był już po 10 minutach i trochę słabszy, wstałam i pochodziłam po korytarzu i nastepny po 15 minutach był duzo słabszy, a potem już lipa.

Za to dziś dostałam ataku histeri przez durnego chłopa, który zamiast sie leczyc to hojraka udawał i teraz jest na pograniczu zapalenia oskrzeli. Mam już wizje samotnego porodu :-(.

I wogóle czuję się inaczej, jakos tak dziwnie.

 

[asiaN]

Ja dziś szalałam świątecznie;-)Zakupy z Mężem, potem ubieranie choinki i zrobiłam kapustę z grzybami i dzień mi przed przeleciał przez palce...ale tak lepiej, nie dołuję się..Mąż też ma lepszy humor, tak,że aktualnie miło-świątecznie. Troszkę bolą mnie plecy i bóle miesiączkowe, ale mam nadzieję,że to tylko ćwiczenia macicy..;-)

 

[KasiaJ82]

A mnie za to bolą strasznie zebra..mała mi na nie naciska!!A przeciąga się a to kopie a to czkawka! jeszcze troszke i będzie znami nie mogę się doczekać!!

 

[miloku]

Emilka to trzymaj nogi razem i nie wypuszczaj dzidzi do po 10 ;-)
kluliczku co mi sie wydaje ze ty dlugo w dwupaku nie pobedziesz wiec kuruj lepiej meza bo jeszcze ciebie i dzidize zarazi
asian to juz u Was milo :-) oby tak zostalo
adilea jak tam pierniczki??
kasia nio jeszcze troszke cierpliwosci i wiekszosc z Nas sie rozpakuje :-)

Rondzia mnie tez krzyz boli strasznie przydalby sie jakis mily masaz tylko kto mi go zrobi mezus to by mi predzej krzywde zrobil ( taki jest kiepski w masowaniu)

 

[Kluliczek]

Ja się tez tego boję, mam tylko nadzieję, że dotrzymam do 25. Mąż się na tyle wystraszył, że przestał mi dokuczac porodem w wigilię. No a na dodatek mam strasznie głupie sny od jakiegos czasu, że urodzę 23 nad ranem...

 

[EmilkaT]

Kluliczku to jutro...ty sie kladz i nie rob nic...
ja zebym przetrzymała do po 10tym to musze trzy tygodnie jakos nic nie robić...za tydzien mam wizyte u ginki, zobaczymy jak to wszytsko wyglada...moze mała zrobi niespodzianke i sie wywroci tą glowka do dolu bo na razie posladkowo jej tak wygodnie ze wychodzi na to ze nie ma najmneijszego zamiaru sie ukladac inaczej...

 

[Monika8887]

Ja jak dzisiaj wzięłam się za porządki to dopiero teraz do komputera mogę spokojnie usiąść. Sprzątanie prawie z głowy
Zgaga mnie dziś męczy co chwilkę ...ale ogólnie to czuję się dobrze;-)