reklama
Co do snów, to ostatnio sie usmialam, jak wstalam rano. Snilo mi sie, ze urodzilam i zeszla sie do mojego domu cala rodzina, zeby ogladac malenstwo. Poszlismy wszyscy tam, gdzie jest lozeczko, zagladamy do niego, a tam spi moj "maly" rudy kot. JEst tak duzy, ze ledwo miesci sie do lozeczka, wszyscy zaczynaja go glaskac, a on mruczy W tym snie pamieta, ze jak wszycy go glaskaja, to ja mysle,ze w sumie, to powiinam dziecko, a nie kota urodzic, ale skoro juz jest , to niech zostanie....
yssaya
Mama Aniołka,,,
Świetny sen hehe;p
ania.falko
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 1 818
ja zawsze mialam takie sny kolorowe i wszystkie pamietalam,zmienilo sie tylko to,ze teraz nie sni mi sie nic innego jak ciaza,dzidzius,dwa dzidziusie ,porod....ostatnio urodzilam tak sliczna coreczke,ze nie moglam sie na nia napatrzec.....mam wielka nadzieje,ze zamieni sie to w rzeczywistosc....i bedzie dziewuszka
yssaya
Mama Aniołka,,,
Co do dolegliwości jeszcze to za chwile młotkiem wytłukę sobie wszystkie ząbki...
wecik
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2008
- Postów
- 20
jeśli pozwolicie dołączam się do Was-
u mnie wszelkie ciążowe objawy zdominowały zmęczenie i senność- siedzę w pracy i normalnie zasypiam- no chyba ze pacjenci(jestem lek. weterynarii) przychodzą to wtedy jakoś się nakręcam i jest w miarę ok.
nudności mam intensywne z 20 min po wstaniu z łóżka rano i wieczorem również mnie dopadają,
odrzuca mnie od kawy, ogórków małosolnych- które wcześniej kilogramami mogłam zjadać, a no i ryczę z byle powodu, wszystko mnie wzrusza do łez albo denerwuje do łez- a do tej pory należałam raczej do tych ,,twardych" i odpornych na takie emocje.
To nie zanudzam więcej na razie... :-)
u mnie wszelkie ciążowe objawy zdominowały zmęczenie i senność- siedzę w pracy i normalnie zasypiam- no chyba ze pacjenci(jestem lek. weterynarii) przychodzą to wtedy jakoś się nakręcam i jest w miarę ok.
nudności mam intensywne z 20 min po wstaniu z łóżka rano i wieczorem również mnie dopadają,
odrzuca mnie od kawy, ogórków małosolnych- które wcześniej kilogramami mogłam zjadać, a no i ryczę z byle powodu, wszystko mnie wzrusza do łez albo denerwuje do łez- a do tej pory należałam raczej do tych ,,twardych" i odpornych na takie emocje.
To nie zanudzam więcej na razie... :-)
yssaya
Mama Aniołka,,,
U mnie nie ma dnia, żebym nie płakała, coś mi się wydaje, że moje dziecko będzie beksą hehe;p
ania.falko
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 1 818
reklama
daga23
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 790
celinka mnie nie kluje ale czasami jak mam za bardzo przepelniony pecherz i ide do kibelka to czuje jakby jajniki jak pytalam sie gina to powiedzial ze to wiazadla.
Wszelkie klucia, rozciagania gdy nie jest to bardzo bolesne i trzeba siegac po nospe to jest ok. Macica sie powieksza.
Wczoraj tak sie fatalnie czulam przez caly dzien. A na koniec dnia tak wymiotowalam jak nigdy. Strasznie slaba jestem. Cos porobie lekkiego i zaraz lapie mnie zadyszka.
Wszelkie klucia, rozciagania gdy nie jest to bardzo bolesne i trzeba siegac po nospe to jest ok. Macica sie powieksza.
Wczoraj tak sie fatalnie czulam przez caly dzien. A na koniec dnia tak wymiotowalam jak nigdy. Strasznie slaba jestem. Cos porobie lekkiego i zaraz lapie mnie zadyszka.
Podziel się: