kuleczka_ok
Zadomowiona(y)
Jak narazie ciąże przechodziłam bez większych dolegliwości a żadnych witamin nie brałam, teraz też nie biorę i jakoś funkcjonuję z drugiej strony kiedyś kobioety rodziły po kilkanaścioro dzieci i były w ciąży rok po roku i dawały radę jeszcze w polu pracować i co? Czego my mamy się bac co będzie to będzie - będe się martwić jak już coś będzie
Anik, czasy naszych babć dawno mineło i uważam że porównywanie ich do obecnego stylu życia jest bez sensu.
A ile czasu taka babcia miała dla dziecka? Lezało w kojcu i wyło aż zasneło, kto się tym przemowała jak robota w polu była.
Czy ktoś z dzieckiem rozmawiał, rozwijał go emocjonalnie? Nie. Teraz trochę są cięższe czasy. Duża konkurecja wśród dzieci. Czasy prawa dużngli - słabi nie przetrwają.
Nie jest łatwo i my rodzice chcemy aby nasze były silne i radziły sobie w takim świecie. Dlatego świadome rodzicilstwo zaczyna się już na etapie planowania ciąży. Ale oczywiście każdy ma prawo wyboru