Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

[miloku]

mnie nie swedza
za strasznie boli mnie kroicze
po wczorajszym spacerku az sie poryczalam wieczorem bo nogami nawet ryszyc nie moglam . do tego napinal mi sie brzucho
wzielam na noc nospe i dopiero rano mi przeszlo

czy to moze byc dlatego ze ja mam ten brzuchol juz tak nisko

 

[mamjakty]

mi też leci, nadal z jednej piersi, ale nie codziennie - i to jest dziwne czasem poleci więcej czasem mniej

 

[ania.falko]

a ja mam jeden sutek taki wiekszy...smoczkowy:-),a drugi nie urosl mi tak....i nie swedza,ale bola mnie cale piersi

 

[celinka83]

Ja ostatnio prawie poplakalam sie w sklepie z bezsilnosci. Bylam w Arkadii( duuze centrum handlowe) i nie mialam sily dojsc do kas w supermarkecie. Jeszcze w kolejce z pierwszenstwem musialam sie dopraszac o to,zeby mnie przepuscili pierwszą. Nienawidze tych ludzi. Patrza sie, jakbym im krzywde zrobila, a ja po prostu nie mam sily. Poza tym wszystko mi z rąk leci, nie moge sie schylac do nizszych polek i wszystko jest nie tak :-( Ludzie nie patrza, ze mam brzuch i ledwo udaje mi sie z nim uciec przed zderzeniem.

 

[melody6]

jak coś swędzi to rośnie ponoc.... Mnie w sumie mogloby troche poswędziec - tak o jeden rozmiar.

Celinko ludziska nieczułe są , empatii niestety w narodzie brak- każdy mysli o czubku swojego nosa niestety.
Ja znowuż mam wrazenie, ze wszyscy patrza na moj brzuch...zawsze w tej samej kolejności: na twarz a pozniej oczka leca im na dol i odwracaja wzrok....

 

[marylion74]

Ja ostatnio prawie poplakalam sie w sklepie z bezsilnosci. Bylam w Arkadii( duuze centrum handlowe) i nie mialam sily dojsc do kas w supermarkecie. Jeszcze w kolejce z pierwszenstwem musialam sie dopraszac o to,zeby mnie przepuscili pierwszą. Nienawidze tych ludzi. Patrza sie, jakbym im krzywde zrobila, a ja po prostu nie mam sily. Poza tym wszystko mi z rąk leci, nie moge sie schylac do nizszych polek i wszystko jest nie tak :-( Ludzie nie patrza, ze mam brzuch i ledwo udaje mi sie z nim uciec przed zderzeniem.

Celinko, też to często przerabiam na większych zakupach w hipermarketach. Ale zrobiłam się wredna i wykorzystuję swój stan zawsze kiedy mogę, właśnie ze względu na tą znieczulicę i komentarze, i nawet nie prosze by mnie przepuścili tylko bezczelnie podchodze bez słowa. I niech ktos śmie coś skomentować

 

[daga23]

Ja robię dokładnie tak samo jak marylion. Mam to w nosie co inni sobie myślą lub gadają. A jak zaczniesz jeszcze się odzywać to Cię wzrokiem zjedzą. I przeważnie rzucają się o to kobiety gdzie same są matkami i przechodziły przez to kiedyś.

 

[mamjakty]

ja podziwiam Was dziewczyny - ja to taka naiwna jestem co to odezwać się nie potrafi - niestety :-( walczyłam z tym, ale jakoś nie potrafię się przemóc - wolę przemilczeć, odczekać niż się postawić lub walczyć o swoje - nie wiem skąd to we mnie jest, taka już moja natura - łatwo mieć nie będę pewnie jak zacznę pracy szukać i jak już ją znajdę.... dobrze, że mój mąż jest zupełnym przeciwieństwem mnie - przynajmniej On walczy o nasze dobro

 

[celinka83]

Teraz jak jestem w sklepie, gdzie jest duza kolejka, a nie ma specjalnie wydzielonej kolejki dla osob z pierwszenstwem, to podchodze do sprzedawcy i pytam, czy obsluzy mnie bez kolejki. Zawsze sie zgadzaja. Tylko ja nienawidze tych spojrzen ludzi i cichych komentarzy. Chcac niechcac mnie to drazni i doluje.

 

[EmilkaT]

ja zawsze wchodze sobie do kolejki...chamsko to CHAMSKO ALE CZASEM INACZEJ SIE NIE DA...BEZ SKRUPOLOW WYKORZYSTUJE TO ZE JESTEM W CIAZY I NIECH MI KTOS COS KIEDYS POWIE TO ZABIJE! a jak bede miala dzidzie to bede robic tak samoz dzidzia na rekach bo co...bo ona ma czekac w kolejce bo jakies babiszony juz zapomnialy jak to bylo? ze mnie jest jednak zimny dran