reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

aby nie być "przeterminowaną", należy po 37tc pić co dzień napar zrobiony z 1 łyżeczki suszu liści malin. Gotowa herbatka do kupienia w sklepach zielarskich (nie mylić ze zwykłą herbatą malinową);
drugi ''wspomagacz'' to wiesiołek w kapsułkach (od 36 tc 2x2 tabletki, a od 37 tc 3x3 tabletki).
 
reklama
dziewczyny ja dzis w nocy jak kichnelam lezac na lewym boku to az z bolu prawie z lozka spadlam:szok: jakby mi sie cos odrywalo na dole brzucha po prawej stronie -bol okropny ale po chwili przeszedl....czegos takiego jeszcze nie mialam,ale wcale mi sie to nie podobalo
 
ja tak mam czasem jak kichne...taki bol szarpiacy az trudno oddech zlapac...trudno to opisac ale przerazam sie za kazdym razem. mam dzis dolka bo po kilku dniach mniejszego apetytu zaczelam jesc normalnie a dalej chudne...wiecjuz nie wiem z czym to zwiazane:(
poza tym dzidzia rusza mi sie mniej...tzn mam wrazenie ze okresy nie ruszania sie sa dluzsze niz kiedys a potem znow bryka jakis czas i znow cisza...lekarka mowial ze oki ale ja sie i tak martwie...
 
Dziewczyny, ja też tak mam przy kichaniu. Już jak czuję, że się kichnięcie zbliża to trochę podkulam nogi - wtedy mam jakby więcej luzu w brzuchu i tak nie kłuje. A jeszcze lepiej jak pod ręką się poduszka znajdzie, którą można do podbrzusza przycisnąć. Chyba po prostu wszystko jest tam już i tak naciągnięte, a tu jeszcze takie dodatkowe szarpnięcie - stąd ten ból.

EmilkaT - to już chyba ten czas na mniejsze ruszanie. Dzidzia ma coraz mniej miejsca i teraz coraz bardziej się przeciąga niż robi fikołki. U mnie też mniej-więcej od 10 dni Ksawi mniej kopie, a bardziej naciąga mi brzuch we wszystkie strony. Podobne odczucia mają inne dziewczyny z mojej szkoły rodzenia. Spokojnie, na pewno wszystko jest ok :tak:
 
a mnie naszły takie dziwne bole...jakby setki malenkich igielek wbijajacych sie w gorna czesc brzuszka i mowic za bardzo nie moglam:-( nie wiecie co to moze byc...jak ja sie strasznie boje przedwczesnego porodu.szok:sorry2:

Prawdopodobnie to rozstępy, ja miałam coś takiego i za każdym razem pojawiał się rozstęp. Też na początku się przestraszyłam, ale teraz już wiem, że to po prostu skóra się rozciąga i kłuje
 
Eee to chyba nie to..nie mam ani jednego rozstepu i bacznie pilnuje aby sie zaden nie pojawil:no:
A czy trwardnieja Wam brzuszki???bo mi od paru dni zdarza sie,ze brzusio robi sie strasznie twardy i az trudno sie ruszac:baffled:
 
Eee to chyba nie to..nie mam ani jednego rozstepu i bacznie pilnuje aby sie zaden nie pojawil:no:
A czy trwardnieja Wam brzuszki???bo mi od paru dni zdarza sie,ze brzusio robi sie strasznie twardy i az trudno sie ruszac:baffled:

U mnie się to pojawia głównie jak trochę więcej połażę, mam w pracy "biegany" dzień, itp. Ale ogólnie najlepiej na takie dolegliwości robi mi poleżenie w spokoju i brzusio sam mięknie. Lekarz na takie twardnienie zalecił mi Buscopan, tylko jakoś jeszcze nie czułam potrzeby, żeby go brać, więc nie wiem czy skuteczny.
 
W sumie to zrozumiale ze po wysilku tylko ze mi sie to zdaza wlasnie kiedy leze badz siedze...ja juz nie pracuje takze sie nie przemeczam i dlatego nie wiem czym to moze byc spowodowane...:baffled:
 
ja też nie pracuje i sie nie przemęczam - dużo poleguję, ale też sporo siedzę... no i brzuszek też ostatnio coś mi twardnieje :-( zwłaszcza jak spać idę to to zauważyłam.... i nie wiem dlaczego tak jest :-(
 
reklama
Ja gdzies wyczytalam,ze sa to odmiany lagodnych skurczy do ktorych nasz organizm zaczyna sie przygotowywac...ten sam arytykul wspomina takze,ze moze byc to symptom przedwczesnego porody z zwezania sie szyjki macicy:szok: jesli dzis moj brzuch zrobi sie znowu twardy jak kamien dzwonie jutro do mojej poloznej.choc przyznam szczerze ze nie sadze zeby na to jakos szczegolnie zareagowala:baffled:GLUPIE ANGIELSKIE PODEJSCIE DO CIAZY!!!:crazy:
 
Do góry