reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze rosnące lipcowe brzuszki

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
IMG_8430BB.jpg

znalazłam jeszcze piknik 7 miesiąc :)

Animatki - Twoje ujęcie odgórne jest cudowne :D
 
Animatki, ale masz maleńki brzusio!! Śliczny :)

Myszkowska
kolejne piękne zdjecie :)
 
Piekne te brzuszki, a ja juz pomalu mam dosc swojego odbicia w lustrze, a tu takia ladna odmiana. Brzuchatki jednak sa sliczne, tylko ciezko sie poruszac i funkcjonowac, jak jeszcze miesiac temu, wiec pomalutku odliczam do konca. Mi od 10 tyg przybylo 12 kilo i w sumie jest juz 70, a w obwodzie 100 ;( najwazniejsze, ze maluch zdrowo rosnie i wazy juz prawie 1,5 kilo. A jak juz bedzie po to zabieram sie za siebie ;)))
 
Ostatnia edycja:
ja tez w pasie mierze metr;) no i 17 kg na plusie, jakby nie bylo. Przy Lilce przytylam w sumie 25 :O, ale po trzech miesiacach nie bylo sladu, oby i teraz bylo podobnie!:)
 
reklama
Mój mąż ma nadwagę, zawsze się śmiałam z jego wielkiego misiowatego brzucha. Ostatnio się pomierzyliśmy on ma w pasie 98, ja - 91. Za miesiąc będę mogła nosić jego spodnie, jego piżama już ze mnie nie spada. A zawsze taka drobina ze mnie była :-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry