reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Dla dziewczyn z Warszawy:
Nie wiem czy wiecie ale rusza od nowa program "Zdrowie, mama i ja" w ramach którego możemy korzystać z bezpłatnych badań, porad lekarza USG i szkoły rodzenia. Ja zapisałam się do szpitala Św Zofii na Żelaznej i jestem bardzo zadowolona, zwłaszca że chcę tam rodzić. Bardzo miły personel a lekarka miodzio W poniedziałek ide na USG więc zobaczymy jaki jest sprzęt :
Nie wiem czy wiecie ale rusza od nowa program "Zdrowie, mama i ja" w ramach którego możemy korzystać z bezpłatnych badań, porad lekarza USG i szkoły rodzenia. Ja zapisałam się do szpitala Św Zofii na Żelaznej i jestem bardzo zadowolona, zwłaszca że chcę tam rodzić. Bardzo miły personel a lekarka miodzio W poniedziałek ide na USG więc zobaczymy jaki jest sprzęt :
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Sumko, mam dwie karty ciąży, a lekarze nie wiedzą o sobie wzajemnie. Chodzę tak, aby uniknąć płacenia za badania, za które i tak już ściągają mi raz z pensji... A poza tym chodzę do mojego starego lekarza w innym mieście, a rodzić będę w Gliwicach, więc myślę, że przychylniejszym okiem na mnie spojrzą, jak pokażę kartę ciążową od lekarza z okolicy, a nie zza siódmej góry i siódmej rzeki...
Nemezis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 609
Agaciulko tak mi przykro! Wiem co czujesz bo moja babcia jest na granicy życia i śmierci od Świąt Bożego Narodzenia Mieszkamy razem, to ona mnie wychowywała, pokazywała mi piękno świata, uczyła jak cieszyć się z życia. Teraz od półtora miesiąca jest bez kontaktu. Wczoraj dostała jakiegoś dziwnego ataku drgawek, myśleliśmy że to już koniec. Od czasu gdy tak zachorowała żyję w ciągłym stresie i napięciu psychicznym. Bardzo bym chciała żeby doczekała narodzin Maleństwa ale szanse na to są coraz mniejsze. Choć nie tracę nadziei.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Jedyne co może pocieszyć to fakt, że nierozstałyście się na zawsze. Pewnego dnia znów się spotkacie i już nie będzie smutnych pożegnań. Trzeba w to wierzyć, bo inaczej życie traci sens! Łaczę się z Tobą w bólu!
Pozdrawiam Cię serdecznie. Jedyne co może pocieszyć to fakt, że nierozstałyście się na zawsze. Pewnego dnia znów się spotkacie i już nie będzie smutnych pożegnań. Trzeba w to wierzyć, bo inaczej życie traci sens! Łaczę się z Tobą w bólu!
Bylam dzisiaj u gina mojego i na moje bakteryjki przepisal mi globulki robione a pozniej lactovaginal i do podmywania tantum rosa.
I powiedzual ze bardzo dobrez ze nic na wlasna reke nie bralam, bo bym sobie zaszkodzila tylko.
Mam nadzieje ze przejdzie mi niedlugo.
sumka - poczytam sobie o tym programie w necie, chyba ze masz jakis link, to prosze zamiesc, dzieki)
I powiedzual ze bardzo dobrez ze nic na wlasna reke nie bralam, bo bym sobie zaszkodzila tylko.
Mam nadzieje ze przejdzie mi niedlugo.
sumka - poczytam sobie o tym programie w necie, chyba ze masz jakis link, to prosze zamiesc, dzieki)
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)
Aniu76 tu masz placówki:
http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/index.php?dzial=aktualnosci&ak_id=6082&kat=12&biuro=24
a tutaj co obejmuje:
http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/?dzial=komunikaty&ak_id=5675&kat=9&biuro=24
http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/index.php?dzial=aktualnosci&ak_id=6082&kat=12&biuro=24
a tutaj co obejmuje:
http://um.warszawa.pl/v_syrenka/new/?dzial=komunikaty&ak_id=5675&kat=9&biuro=24
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Wracam w sprawie anemii - lekarz przepisał mi zastrzyki z żelaza. Do tego jeszzce zastrzyki z witaminy B12, ale po konsultacji w szerszym gronie medycznym witaminę sobie daruję w zastrzykach, bo podobno bardzo bolesne i nieprzyjemne,a będę przyjmować wit. B6 w tabletkach. Ale kłucie tyłka mnie nie minie... A podobno po żelazie mogą się porobić ciemne zacieki na pośladkach, które wprawdzie schodzą zupełnie, ale dopiero po 6-12 miesiącach... No ale cóż - Mała ma swoje wymagania, a mama musi sie podporządkować...
Tak więc jeśli chcecie, Dziewczyny, uniknąć takich przyjemności, to łykając żelazo bierzcie też witaminę B6, bo poprawia jego przyswajalność...
Tak więc jeśli chcecie, Dziewczyny, uniknąć takich przyjemności, to łykając żelazo bierzcie też witaminę B6, bo poprawia jego przyswajalność...
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Kurcze, Dziewczyny, głupieję już... Siedzę na necie i czytam o witaminie B6, witaminie B12, anemii i mam mętlik w głowie... Już sama nie wiem, co robić... Może jednak brać te zastrzyki?? Bo podobno witamina B12 nie gromadzi się w organiźmie w nadmiarze, więc nawet, jeśli nie jest potrzebna, to "ucieknie", a jeśli potrzebna, to będzie przez organizm wykorzystana... Cholera, nadmiar informacji i opinii różnych lekarzy też jest ogłupiający... A z drugiej stropny strach nie sprawdzić opinii u drugiego lekarza, bo raz mi się zdarzyło, ze mi lekarz przepisał - zaraz na początku ciąży - antybiotyk i syrop na kaszel, a na obu ulotkach wielkim drukiem było napisane, że nie wolno ich brać w ciąży... I bądź tu, człowieku, mądry...
Juz sama nie wiem, co robić...
Juz sama nie wiem, co robić...
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
a ja tak z innej beczki.......
czy jest jakas roznica na ktorym boku sie spi?
podobno na wznak lepiej nie, przynajmniej w poznym okresie ciazy, ale czy jest znaczenie co do boku i w ogole?
nie wiem jak wy, ale ja czasem w lekka paranoje popadam jak spie z tym brzucholkiem!
czy jest jakas roznica na ktorym boku sie spi?
podobno na wznak lepiej nie, przynajmniej w poznym okresie ciazy, ale czy jest znaczenie co do boku i w ogole?
nie wiem jak wy, ale ja czasem w lekka paranoje popadam jak spie z tym brzucholkiem!
reklama
aniasorsha
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Podobno lepiej na lewym, ale jak mam byc szczera, to nie wiem czemu...
Podziel się: