Rusia oby na straszeniu sie skonczylo:-)
Kasia zwolnien nie trzeba z tego co wiem. Wystarczy telefonicznie powiadomic, ze dziecko chore (tak mi znajoma mowila) i chyba tez specjalnie nie sprawdzaja bo wiadomo szesciolatek i tak powie czy byl chory czy na wycieczce ;-)
Kasia zwolnien nie trzeba z tego co wiem. Wystarczy telefonicznie powiadomic, ze dziecko chore (tak mi znajoma mowila) i chyba tez specjalnie nie sprawdzaja bo wiadomo szesciolatek i tak powie czy byl chory czy na wycieczce ;-)