reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

reklama
dobre patrycja... :) ale mam czasami nerwy na niego... ma swoje zdanie i nic nie jest mu wstanie go zmienić..... ten niekapek gryzie i się krzywi.. przy butki gryzie ale uśmiech od ucha do ucha
 
Fusik, albo od razu z kubeczka. Ja w domu daje soczki z kubeczka albo z niekapka i idą całkiem nieźle
 
Pewnie tak jak pijemy Fusik my...Ja tez czasami dam Noemi lyka wody ode mnie ze szklanki...:-D
Fusik to masz naprawde ciezko z tym Danielkowym piciem...
 
O właśnie, o kubeczku zapomniałam- ostatnio Martusia miała fazę, że nie chciała mleka wcale, i pediatra powiedziała, że może nie chodzi o samo mleko, tylko o butelkę- nie chce tak jak kiedyś nie chciała cycusia. I powiedziała, żeby z kubeczka spróbować, że nawet wcześniaki można karmić z kubeczka :szok: więc pięciomiesięczne dziecko tym bardziej. Nam z kubeczka nie idzie, ale na szczęście Marta przeprosiła się z butelką. A z niekapka nie umie- krztusi się od razu, chyba za dużo jej leci...
 
Fusik dokładnie tak jak pisze Patrycja :-) ja daje w pokrywce od butelki aventu, ale sa takie kieliszki do lekarstw. U nas w szpitalu takimi pojono noworodki, więc nasze bobasy tez mogą tylko muszą zakumać o co chodzi. U nas też pierwsze łyki więcej lądowały na bodziaku niż w paszczy, ale teraz jest coraz lepiej. A przypomniałam sobie o tym sposobie jak Kuba łapczywie wyrywał mi kubek z herbata:-D
 
reklama
dziewczyny,a z jakiego przedziału wiekowego ajecie dzieciaczkom,bo ja mam DO 6-EGO MIESIACA,ale myślę,że z niego będzie za szybko leciało i Maxik będzie sie krztusił.jak to u Was jest??/
 
Do góry