reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pytania- odpowiedzi- RADY:)!

Dzieki dziewczyny, ja tez karmie a pozniej zaraz na spacerek..czasem karmie podzas spacerku a czasem wracamy do domu..
Wczoraj Mateuszek pospal 80 minut na spacerku, jak dla mnie bosko.....
W ogole jakos daleko przez to karmienie sie nie wypuszczam...po osiedlu spaceruje....Musze sie odwazyc gdzies dalej pojsc, na poczatku chodzilam, jak Mateuszek byl spokojny...
Moze dojde nad Wisle:))))
 
reklama
ze spacerkiem mi się udaje ale za to jak pojedziemy gdzieś w gośći to cały czas spędzamy na karmieniu czasem nawet 2 godziny ciągnie i nie da sie odstawić a za pół godziny z powrotem

czyba czuje że jest w obcym otoczeniu i potrzebuje bliskości prawda
 
beata8422 pisze:
ze spacerkiem mi się udaje ale za to jak pojedziemy gdzieś w gośći to cały czas spędzamy na karmieniu czasem nawet 2 godziny ciągnie i nie da sie odstawić a za pół godziny z powrotem

czyba czuje że jest w obcym otoczeniu i potrzebuje bliskości prawda
mój reaguje tak samo :)
 
to moze zobaczymy w sobote jak u nas to bedzie, bo sie wybieramy do znajomych prawdopodobnie..sie zastanawiam..
Chetnie bym sie z nimi spotkala, juz mam troche dosyc siedzenia w domu sama...
 
Aniu mi ise wydaje że to się wszystkie wyreguluje. Moja też była dziwna w gościach a teraz się już lepsza robi,.Mi isę wydaje że jak te kolki miną to będzie juz super. A w Pierwszy rok z życia dziecka wyczytałam ze 4 misąc to złoty okres niemowlęctwa az d omomnetu jak dziecko zaczyna się przemieszczac - czyli za miesiąc już sie zaczną najpiekniejsze miesiace - już się nie moge dovczekac ;D ;D ;D
 
Mowisz Gluszku ze zloty miesiac:))To ja tez sie nie moge doczekac...
Z dnia na dzien Mateuszek jest coraz fajniejszy, bardziej sie otoczeniem interesuje i w ogole:))))) :D :D :D
My jeszcze nie bylismy nigdzie z Mateuszkiem, czekam do skonczenie 6 tygodnia, pare osob nas odwiedzilo..glownie rodzinka...
 
dziewczyny czym czyścicie butelki? czy macie coś specjalnego? bo ogolnie ja poki co wyparzam, ale tak sie zastanawiam, czy może sa jakieś płyny itd....
 
Ell ja myję zwykłaym płynem i wyparzam - ale ja używam raz na ruski rok (zazwyczaj wlema herbatkę żeby ja potem wylac :mad:)
No Aniu - zobaczysz jak teraz się Mateuszek będzie szybko zminial - Marysieńka z dnia na dzień jest inna. Jak byłam na wsi to widzialam się z jej trzymiesiącznym kuzynkiem - kurzce jaki był fajny. Chichrał sie na głos. Aż piszczał z radosci. Miał dokładnie 3 miesiace i tydzień i jego mama mowiła że się właśnie teraz taki fajny zrobił.
Ach ten 4 miesiąc!! i podobno 5,6,7,też sa fajne (chyba ze bardzo boleśńie dzieci ząbkują, ale t onic w porównaniu do kolek - ja licze ze skoro kolki męcza nasze maluszki to chociaz bolesne ząbkowanie je ominie. Jakas sprawiedliwość musi być). Potem dzidzia się przemieszczać zaczyna i sielanka sie kończy ;D ;D ;D

 
reklama
aniu76-my ze swoim o od 8 dnia bylismy "w ludziach".... chociaz na rece zaczełam oddawac po m-cu i to nie wszystkim.... moze to lepiej jak malutkiego nie odwiedzaja tłumy ale czasem nie ma wyjscia
 
Do góry