reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze przepisy na dania dla dzieci

andariel:-D kuknę w domu do przepisu (bo ja wszystko wg instrukcji robię hihi), aha i mam jeszcze przepis na risotto dyniowe, ale nie miałam siły wczoraj juz pisać. Trasiu przepraszam, że zaśmiecamy, pousuwasz nas później:tak:
edit: andariel wrzuć jakieś proste :)-p) przepisy z tych 5-ciu przemian:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
ze specjalną dedykacją dla martadelki i kati:tak:

baza przepisu pochodzi z e-booka o daniach 5 przemianowych dla dzieci, ale ciut pozmieniałam proporcje "po mojemu" i w takiej wersji podaję tutaj; kolejność dodawania składników, jeśli chcemy pozostać wierni zasadom 5 przemian, nie jest dowolna (ma być w zgodzie z następstwem żywiołów - tj. ogień/smak gorzki, ziemia/słodki, metal/ostry, woda/słony, drzewo/kwaśny i od nowa);-)


KARTOFLANKA z ryżem/kaszą (wedle uznania) na wywarze

wywar:
o) na garnek wrzątku (sporo, tak ok. 5 l) wrzucamy po szczypcie tymianku (duża szcz.) i kurkumy,
z) dużą szczyptę kminku
m) skrzydełko indycze (lub pół dużego - obrane ze skóry, bo tłusta), szczyptę imbiru, liść laurowy (duży lub ze 2 mniejsze), kilka kulek ziela angielskiego,
w) sól (na taki gar daję 2 płaskie łyżeczki, można mniej)


Gotujemy godzinę, w trakcie przygotowujemy warzywka.

[Ja po tej godzinie gotowania wyjmuję skrzydełko i oddzielam mięso od kości i wrzucam je z powrotem do garnka (moim zdaniem te kostki za mocno się rozgotowują przy dłuższym gotowaniu i potem trzeba uważać, by nie trafić na jakiś odłamek podczas jedzenia)].

Do wywaru dodajemy:
d) pietruszkę zieloną (z kilka gałązek) i bazylię
o) szcz. kurkumy
z) 3 średnie marchewki (pokrojone w talarki lub kostkę), 1 dużą pietruszkę (pokrojoną w słupki lub jak kto woli), 6 średnich ziemniaków (można mniej, można więcej - w oryginalnym przepisie jest ich znacznie więcej),
m) ze 2 średnie cebule (pokrojone lub nawet rozdrobnione, jeśli dzieci nie lubią jeść), ze 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę (zwł. jesienią i zimą), kawałek pora (białą część), szczyptę chili,
w) na końcu szcz. soli do smaku

Gotujemy ok. godziny.
Dosmakowujemy sokiem z cytryny (łyżeczka, dwie - nie więcej), majerankiem, oliwą bądź olejem rzepakowym (około łyżeczki, ja stosuję zamiennie), na końcu małą szcz. pieprzu czarnego.

I to jest taka baza, do której można dodać oddzielnie ugotowany ryż albo soczewicę, makaron - co kto lubi. W sezonie można dodawać jakieś warzywko świeże typu fenkuł czy dynia, kalarepka itp., można wtedy nie dawać np. pora, żeby nie było zbyt wiele tego wszystkiego. Ważne, by było coś z każdego ze smaków.

I gotowe - u nas ma wzięcie zarówno u dzieciaków, jak i u nas:tak:

[co do soli - ja zawsze dodaję, żeby zachować reguły 5 przemian jest to konieczne; ale jeśli ktoś nie używa, to po prostu nie musi dodawać]
 
Dyniowe risotto


składniki
2 szklanki pokrojonej w kostkę dyni
1/2 szklanki ryżu
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 ugotowane żółko
1/4 jabłka
1 łyżka oliwy z oliwek
1/2 łyżki szczypiorku
cynamon, majeranek, ew. sól, pieprz

Cebulę drobno pokroić i zeszklić na oleju. Dodać dynię i jabłko (pokrojone w kostkę bądź starte na tarce o grubych oczkach). Smażyć chwilę, doprawić do smaku (cynamon, majeranek) Patelnię zalać niewielką ilością wody, wsypać ryż i dusić pod przykryciem (jak coś - dolać wody). Dodajemy ugotowane żółtko i szczypiorek. Można jeść samo bądź z mięskiem:tak:
 
mój dzisiejszy eksperyment - ZUPA KREM Z DYNI

mięsko z kością na wywar (ja gotowałam na indyku)
2 marchewki
pietruszka
suszone warzywa (opcjonalnie)
pół średnio-małej dyni
przyprawy

Gotuję samo mięsko i suszone warzywa (mój zdrowy odpowiednik vegety - są boskie!). Po ok 1 godzince dodaję marchewki i pietruszkę. Gotuję to razem jeszcze pół godziny. W tym czasie przekroiłam dynie na pół, obrałam połowę, wydrążyłam środek i pokroiłam na kawałki, niespecjalnie małe. Wrzuciłam do zupy razem z dużą ilością kminku i gotowałam ok pół godziny.
Na końcu zmiksowałam blenderem. Dobre z ziemniakami, soczewicą albo brązowym ryżem.
 
ZUPA DYNIOWA WG 5 PRZEMIAN

Ogień: do 2 l wrzątku dać szcz. tymianku i kurkumy
Ziemia: szcz. kminku mielonego
Metal: szcz. imbiru, skrzydło indycze (jak na 2 l to proponuję dać max pół), kilka ziarenek ziela ang.
Woda: ok. łyżeczki soli
Drzewo: 3-5 gałązek natki pietruszki, szcz. bazylii

Gotować godzinę i dodać (ja w tym momencie odkrajam mięso od kości i kość wywalam):

Ogień: szcz. kurkumy
Ziemia: dynię (ile sie chce - wg uznania), kilka ziemniaków, kawałek korzenia pietruszki
Metal: 1,5 dużego ząbka czosnku, 1 większy por (biała część), szcz. chili bądź pieprzu cayenne na czubku noża
Woda: sól (ew. szcz. Vegety - wedle przekonań)

I znów gotować ok. 1 godziny, po czym dosmakowac:

Drzewo: łyżeczka soku z cytryny (uwaga na pestki)
Ogień: szcz. majeranku
Ziemia: parę kropli oliwy z oliwek (lub oleju rzepakowego - stosuje zamiennie)
Metal: szcz. pieprzu czarnego

Od siebie dodam, że jeśli dzieci dotąd jadły b. łagodne dania, powinno się dawać naprawdę malutkie te szczypty
icon_wink.gif
co do soli, kt. wzbudza kontrowersje, to też - jeśli dzieci nie znaja smaku soli bo zaakceptowały smak zup bez niej, należy dodać jedynie malutką szczyptę (ale dodać należy, by zachować wszystkie żywioły).
 
kobitki ponawiam pytanie o przepis na jakiś mus jabłkowy! ratujcie, bo mi się jabłka pomarnują z dziadkowej działki... jakoś je 'przememłać' i pomrozić? chodzi mi po prostu, żeby mieć jakiś bezcukrowy dodatek do kaszek...
 
reklama
Ja to z jabłek robiłam taki jakby dżemik dobry do wszystkiego:
Jabłka obrałam, pokroilam do garnka i dusilam az same sie porozpadaja. No sam koniec dodałam cynamonu i to do sloikow i pasteryzowałam.
Wyszlo mi super smaczne, daje do kaszek do nalesnikow, nawet do jablecznika.
 
Do góry