reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze pociążowe boje i przeboje z wagą oraz figurą

reklama
Myslalam, ze tylko ja mam ten efektowny waleczek nad szwem... pocieszylyscie mnie... powiem Wam, ze ja sie go nie pozbylam niestety w ciagu 2 lat po Aleksie :( pewnie to kwestia lenistwa i braku cwiczen... inaczej... ja nawet cwiczylam pewien czas, ale to po prostu jakby nadmiar skory i niestety nie wchlonelo sie, o!
Wlozylam dzis pierwszy raz pas brzuszny, wytrzymalam caly dzien, a jest u nas dosc cieplo, ale wieczorem mialam go juz serdecznie dosc, cala jego faktura wpila mi sie w skore i mialam brzuszek w prazki i swedzial mnie od tego... no ale, czego sie nie robi... chyba mozna tez juz zaczac cwiczyc, ale jakos mam obawy jeszcze o spojnosc mych tkanek...
No i niestety w nic sie nie mieszcze, buuu :( nie mam w czym chodzic, doslownie non stop leginsy i do tego jakies tuniki, ktore w dodatku pozwola wywalic cycka do karmienia - jednym slowem wybor niewielki...

Kamcia, jak Ty dalas rade nosic tyle czasu takiego klocuszka po sklepie??? mocarna jestes! :)
ja dzisiaj pierwszy raz potrzymalam Aleksia dluzej w gorze i przykleil sie do mnie jak malpka :) Kochany! fajne uczucie, znowu bez brzuszka, wiec sie wtulilismy w siebie razem :)
 
U mnie jeszcze walka z wagą sie nie zaczęłąm. Ale jestem zadowolona, że maluszek wyskakując na świat zabrał 10kg z 16 które przybrałam podczas całej ciąży. Brzuszek mi jeszcze galaretuje, ale wcisnęłam sie dziś w letnią kieckę - fakt że jest fajnie rozciągliwa - bo wszystkie koszule do karmienia zalane i szybkie pranie im potrzebne... Mam nadzieje, że karmienie piersia pomoże mi w powrocie do wagi którą miałam przed ciążą :)
 
Ja wczoraj wbiłam się w dżinsy sprzed ciąży. Tylko przed ciążą one na mnie wisiały ;) A teraz bałabym się w nich usiąść :D:D:D Ale jeszcze tydzień temu brakowało mi kilku centymetrów, żeby się dopiąć. Ale też nie mam w czym chodzić :( Mam dżinsy co na początku ciąży nosiłam i tylko w nich do ludzi wychodzę :(
 
O chętnie poczytam jeśli macie jakieś ćwiczenia. U mnie ciągle jeszcze do zrzucenia 5kg, a chciałabym więcej, już 11kg za mną, ale nadal czuję się jak słoniątko tym bardziej w te upały. :-(
 
U mnie waga stanęła na 69 kg - dokładnie tyle,co miałam przed ciążą i stoi. Figurka fajna,gdyby nie ten brzuszek:zawstydzona/y:W jeansy jeszcze się nie pakuję,bo pewnie przez tą fałdkę nie dopne się. A jutro chyba jadę kupić kieckę na absolutorium i boję się jaki będę rozmiar prosić i jaki fason,żeby brzucha nie było widać:sorry2:
 
ja mam za soba 13 kg, a zostalo jeszcze 11 :-( pas juz mnie tak nie cisnie jak 2 tyg temu wiec cos tam sie zmniejsza, waleczek pozostal, ale brzuch jak brzuch, jakos go sie ukryje tylko te nogi...udzicha i biodra mam tak potezne, ze nie wchodze w ciuchy nie tylko sprzed ciazy ale z okresu kiedy bylam naprawde gruba, wiec teraz smiem twierdzic, ze wygladam jak slonica...rozstepy mam po calosci ud od wewnatrz i nawet pod kolanami....i jak tu sie ludziom na oczy pokazac...
 
reklama
dziewczyny, wskanowałam Wam ćwiczenia które dostałam w szpitalu.Są dość łatwe.(niestety obrazek wyszedł dość mały(bo mała jest publikacja), najlepiej wydrukować sobie wtedy literki są większe)
Nie mam problemu z ich wykonaniem, a na 6 weidera(która jest b.skuteczna na mięśnie brzucha) jeszcze dla mnie za wcześnie, ale może te które są po porodzie sn już mogą.
 

Załączniki

  • skan1.jpg
    skan1.jpg
    18,8 KB · Wyświetleń: 53
  • skan2.jpg
    skan2.jpg
    17 KB · Wyświetleń: 45
  • skan3.jpg
    skan3.jpg
    20,7 KB · Wyświetleń: 45
Do góry