- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
ja ruchów nie czuje , mimo że brzucha nie mam .... ale poczekam sobie ;-)
ze spaniem też miałam mega mega mega problem ! ale zamieniliśmy się z B. miejscami (mimo że kiedyś nie mogłam nawet leżeć na jego miejscu w łóżku bo mi było niewygodnie ) i od kilku nocy jak się zamieniliśmy to nawet nie budzę się na siusiu ! śpie jak zabita.... a wcześniej 3.30 pobudka i 2h z bańki , picie jedzenie i siusiu to były nocne rytuały .... na szczęście już jest dobrze
ze spaniem też miałam mega mega mega problem ! ale zamieniliśmy się z B. miejscami (mimo że kiedyś nie mogłam nawet leżeć na jego miejscu w łóżku bo mi było niewygodnie ) i od kilku nocy jak się zamieniliśmy to nawet nie budzę się na siusiu ! śpie jak zabita.... a wcześniej 3.30 pobudka i 2h z bańki , picie jedzenie i siusiu to były nocne rytuały .... na szczęście już jest dobrze
Patili
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Listopad 2011
- Postów
- 907
Moja mama za kazdym razem jak ze mna rozmawia, to mi przypomina zebym jak najwiecej spala i korzystala ze snu i spokoju, bo jak sie pojawi w koncu orzeszek, to nigdy nie wiadomo jak to bedzie!
Ja nadal biegam nocne maratony miedzy toaleta a lodowka. I nie mam nawet widokow na poprawe. Jako ze sa to jedyne moje ciazowe "dolegliwosci", to staram sie je znosic z godnoscia. Wyobrazacie sobie ani jednego wymiotu lub nudnosci! A tego sie najbardziej obawialam. Widac los jest czasem laskawy!
Ja nadal biegam nocne maratony miedzy toaleta a lodowka. I nie mam nawet widokow na poprawe. Jako ze sa to jedyne moje ciazowe "dolegliwosci", to staram sie je znosic z godnoscia. Wyobrazacie sobie ani jednego wymiotu lub nudnosci! A tego sie najbardziej obawialam. Widac los jest czasem laskawy!
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: