reklama
Powiem wam, że ja naprawde uważam na to co jem...żeby nie miec tej zgagi...a dzisiaj w nocy to myślałam, że mi gardło spali...no cos strasznego
Ja też jem neutralne rzeczy. Nic słonego, nic ostrego, nic mocno słodkiego. Staram się pić dużo wody i te kefiry... Ale czasami po zwykłej kanapce z żółtym serem mnie też dopada Ręce opadają...
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Wspolczuje wam dziewczyny naprawde.Zgaga mi tak czesto teraz nie dolega ale ja naszczescie mam wyprobowany sposob na nia.Szkoda ,ze choc tyle o tym juz pisalam nie chcecie choc sprobowac czy to dziala.No ale zycze wam zeby pomogly kefirki lub reni;-)
Szkoda ,ze choc tyle o tym juz pisalam nie chcecie choc sprobowac czy to dziala.
Aneczka ja zapominam kupić i tak jak pisałam pewnie jak pójdę do sklepu to po raz kolejny tak będzie ;-(
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Tak bywa z naszyszymi zapominalskimi glowami;-) ja tez ciagle o czyms zapominam jak ide do sklepu.W ciazy zdarza mi sie to chyba nawet duzo czesciej niz normalnie.;-)Mam nadzieje ,ze Ci pomoze jesli jednak kupisz to siemie.Dla mnie to prosty i skuteczny sposob.Nie wiem moze nie na wszytkich dziala ale jak mowie nie zaszkodzi sprobowac
Ataata
Grudniowa Mama '07
No to i ja sie dopisuje.
Tyle że u mnie występuje zgaga weekendowa, tzn dopada mnie w piątek i cały weekend trwa, od rana do nocy Już mam czasami tego dość, bo to nie tyle że mnie pali, ale mnie dusi. Ostatnio zasnęłam o 4 w nocy po tym jak co sie położyłam musiałam wstać zeby złapać oddech bo na lężąco brakowało mi powietrze. Nie wspomne o pieczeniu, bo to oczywiste, w każdym razie świeczki w oczach obowiązkowe....
No więc kupiłam sobie to siemie lniane, tzn nie ziarenka bo babka w aptece mojej mamie poleciłalen mielony i żeby go pić czy jeśc tak jak Aneczka mówi
I chyba moja zgaga sie wystraszyła tego siemienia, bo od tej pory mi nie dokucza....
No ale weekend sie już zbliża
Tyle że u mnie występuje zgaga weekendowa, tzn dopada mnie w piątek i cały weekend trwa, od rana do nocy Już mam czasami tego dość, bo to nie tyle że mnie pali, ale mnie dusi. Ostatnio zasnęłam o 4 w nocy po tym jak co sie położyłam musiałam wstać zeby złapać oddech bo na lężąco brakowało mi powietrze. Nie wspomne o pieczeniu, bo to oczywiste, w każdym razie świeczki w oczach obowiązkowe....
No więc kupiłam sobie to siemie lniane, tzn nie ziarenka bo babka w aptece mojej mamie poleciłalen mielony i żeby go pić czy jeśc tak jak Aneczka mówi
I chyba moja zgaga sie wystraszyła tego siemienia, bo od tej pory mi nie dokucza....
No ale weekend sie już zbliża
belka
Klub grudniówek'07
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2007
- Postów
- 799
Dziewczyny powiedzcie czy wy czasem macie bole w podbrzuszu? Ale nie takie normalne tylko takie klujace... :-( Ja niedawno mialam i postawilam wszystkich w biurze na bacznosc
Moj szef stal nad moim biurkiem a reszta krecila sie po biurze i moj maz akurat przyszedl czegos i nagle zlapalm sie za dol brzuszka bo naprawde bylo nie przyjemnie bolalo
Ale po prau minutkach przestalo nie wiem czy to normalne?
Moj szef stal nad moim biurkiem a reszta krecila sie po biurze i moj maz akurat przyszedl czegos i nagle zlapalm sie za dol brzuszka bo naprawde bylo nie przyjemnie bolalo
Ale po prau minutkach przestalo nie wiem czy to normalne?
reklama
Podziel się: