reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze Obawy

kotek07 ja początkowo miałam 90/50 i usłyszałam, że mam się nie przejmować, bo później podskoczy, więc czasem lepiej jak jest niskie. ja z reguły w ogóle mam niskie ciśnienie. teraz utrzymuje się 120/80 :)
u mnie pojawiły się skurcze :/ dzisiaj miałam wizytę u gina i powiedział, że jeszcze skurcze nie narozrabiały, ale mam obserwować, jak będą za częste to może być gorzej, ale póki co dał mi spasmophen i aspargin i mam obserwować co i jak. mam nadzieję, że wszystko będzie ok...
 
reklama
Dorotko moje wyniki są ciągle tak samo złe, tzn. że mam problem z wchłanianiem najprawdopodobniej żelaza. Gin mi mówiła, że tego leczyć nie będziemy. Tak już zostanie.

Jeśli chodzi o tą moją bolącą nerkę to już mi lepiej, ale gin mi sugerowała, że to tak na prawdę są silne skurcze macicy. Mam ogólną tendencję do kurczliwości dlatego też kazała mi leżeć :no:. Dziś robiłam badanie moczu to się okaże co i jak. Ogólnie dołek :sick:.
 
ja do gina ide za tydz,no i od razu umówie sie na polowkowe,pewnie da mi skierowanie na zelazo i zobaczymy,co z tym zrobic,bo ilosc czerwonych krwinek jest dobra,tylke ze mam podwyzszone biale-czyzby jakas infekcja,juz sama nie wiem:-)
 
dorotka biale sa w wiekszosci przypadkow podwyzszone w ciazy jak mi mowil gin bo nasze cialo traktuje dziecko jak intruza i sie zabezpiecza produkujac wiecej bialych cialek. nie przejmuj sie - mi nawet podskoczyly do 14 czy cus.
blanes serdecznie Ci wspolczuje!! trzymam kciuki zeby bylo lepiej :)))))) przesylamy sloneczne usmiechy!!!!
 
Ja od paru dni kontroluje sobie ciśnienie i zawsze mam około 108-110 na 50-55 i puls 80, wydaje mi sie że jest za niskie, nie wiem jakie są normy dla kobiet w ciąży, może powinnam zgłosić się do lekarza:-( .

Kochana - z takim cisnieniem to tylko się cieszyć. Wg mnie - ideał. A poza tym niskie nie jest zmartwieniem w ciąży a wysokie. Więc Ty lepiej się módl żeby Ci nie rosło.
Dla porównania ja miałam na poczatku ciąży 90. Potem 80 a potem już tylko 70. Tego drugiego już mi lekarz nie mierzył bo stwierdził że nie warto. I się śmiał że na następnej wizycie nie wyczuje pulsu jak tak dalej będzie spadać.

Blanes - pisz co u Ciebie na bieżąco bo się martwię :-( Nie mógłby Cię jakiś nefrolog obejrzeć dla pewności :confused:
 
Blanes, leż i się kuruj, ale rzeczywiście lepiej sprawdzić czy to faktycznie skurcze czy nerki.
Co do anemii, to dziewczynki niestety tak jest, że teraz żyje w nas mały wampir, który zabiera dla siebie co się da:-D. Za pierwszym razem brałam żelazo od 4tego miesiąca - aż do końca i to 3 razy dziennie. Po prostu wyniki mi tak leciały że groziło mi zostanie się bez krwi w ogóle. A to żelazo tylko tyle dało, że wyniki więcej już nie spadły - ale i nie wzrosły bynajmniej. Teraz też powoli zmierzam w tym kierunku, choć i tak wolniej niż w pierwszej ciąży.
 
co prawda uslyszalam od bardziej doswiadczonych kolezanek że jesli hemoglobina jest nizsza to dobry objaw bo lozysko prawidlowo pracuje,wiec chyba powinnysmy Blanes sie cieszyc,ze wyniki są gorsze,ale i tak troszke mnie to niepokoi

i na dodatek jeszcze 13 tys leukocytów,to raczej nienormalne,za tydz mam wizytę,a teraz to moge tylko spokojnie czekac

wiem ze mój organizm pracuje za dwie osoby teraz,tylko zeby wyrobil na te dwie osoby:szok:
 
Dzięki Efilo trochę mnie pocieszyłaś, a Twoje cały czas jest takie niskie? I jak sie czujesz z takim cisnieniem, bo ja od razu mam ból głowy i jakieś takie "kołotanie" serca. Położna która mnie mierzy i waży stwierdziła że jest za niskie i dlatego kazała kontrolować, ale widzę teraz że jednak nie jest tak źle;-) . Oby u Ciebie podskoczyło pa:tak: .:-)
 
reklama
Kotek 07: moje ciśnienie sprzed dwóch dni to 90/55 czyli też bez wypasów, ale nic mi położna nie mówiła.

Dziś odebrałam wyniki moczu i nie ma w nich raczej nic niepokojącego, czyli pewnie to te skurcze macicy. To by się nawet zgadzało bo od dwóch dni biorę no-spę 3 razy dziennie i jest lepiej. Jesteście kochane, że tak się przejmujecie od razu mi lepiej jak wiem, że jesteście.:tak:
 
Do góry