widze,ze wciaz dzieckai roznie spia.Moja w lozeczku szalej juz pol godziny,iszczy spina sie,siada,kleczy,normalnie nie usiedzi juz na miejscu,wszytsko zaczelo sie od raczkowania,czy u was tez tak bylo i w lozeczku zabway sobie urzadzaja przez spanie,bo tak w ciagu dnia ja ja nigdy nie wkladam do niego,bawi sie w pokoju na podlodze,nawet juz koca nie daje,bo i tak zwinie:-)
reklama
Oj Maxin u nas to jest istne szalenstwo w łozeczku juz dawno rozrabiał ale teraz to juz wstaje i skacze po całym łozeczku i sciaga wszystko z półki i gryzie baldachim i wyzuca zabawki z łozeczka i...Najgorsze jest to ze on nawet przez sen nie moze sobie odpuscic tylko sie tak kreci ze sie obraca w poprzek i nogami na poduszke srednio 2 razy w nocy
kasiaczek82
Majowa Mama 2006
u nas juz od dluzszego czasu zero pobudek dzis cos krzyczy ale widocznie mu sie cos snilo mam nadzieje ze juz bedzie dobrze bo zara idem spac
wczoraj poszedl spac o 19tej a wstal dzis o 8,00 noralnie rewelka jestesm wyspana :-) :-) :-)
wczoraj poszedl spac o 19tej a wstal dzis o 8,00 noralnie rewelka jestesm wyspana :-) :-) :-)
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Moja wczoraj w ciągu dnia spała tylko raz - na spacerze, ale za to ponad 2 godziny 
. To rekord jak na moja córeczkę. Potem już nie spała, więc była zmęczona, więc zasnęła przed 21!!! (to ostatnio też rekord). W razie czego poszłam wczoraj wcześniej spać, gdyby obudziła mi się już wyspana np. o 6 (dlatego nie byłam wczoraj na forum). No i obudziła się po 6 (tatuś ją znowu obudził jak wychodził do pracy 
). Na szczęście po wypiciu cycka zasnęła i spałyśmy jeszcze do 9 :-)
Dzisiaj już były 2 drzemki po ok. pół godziny. Zasnęła po 21.
. To rekord jak na moja córeczkę. Potem już nie spała, więc była zmęczona, więc zasnęła przed 21!!! (to ostatnio też rekord). W razie czego poszłam wczoraj wcześniej spać, gdyby obudziła mi się już wyspana np. o 6 (dlatego nie byłam wczoraj na forum). No i obudziła się po 6 (tatuś ją znowu obudził jak wychodził do pracy ). Na szczęście po wypiciu cycka zasnęła i spałyśmy jeszcze do 9 :-)Dzisiaj już były 2 drzemki po ok. pół godziny. Zasnęła po 21.
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
nasz po przeprowadzce budzil sie w nocy non stop i wyl tak, ze bebenki w uszach pekaly, ale juz sie przyzwyczail i tylko raz sie budzi w nocy
ogolnie chodzi spac ok19-20, ja ok.22 i wstajemy o 6, jedziemy do opiekunki wiec zupelnie nowy rytm....szkoda tylko ze w weekendy Olaf tez sie budzi o 6 hehehe
O Agata witaj babo gdziezes sie podziewała...a gdzie sie przeprowadziliscie do Polski
Moj sie raczej nie budzi a jak juz to sie przebudza...chwile pokweka i zasypia jak dam mu smoczek a jak dłuzej nie przychodze to znajduje go spiacego na nosie do gory nogami 
Moj sie raczej nie budzi a jak juz to sie przebudza...chwile pokweka i zasypia jak dam mu smoczek a jak dłuzej nie przychodze to znajduje go spiacego na nosie do gory nogami
reklama
No i stało się! Dotychczas przesypialiśmy całe noce,nawet jako noworodek dawała nam 5-godzinne przerwy w nocy.Od tygodnia już trzeci raz około 3-tej nad ranem ląduje u nas w łóżku, z błogą minką po paru minutach już spała.Na razie 1-0 dla Weroniki.