reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maluszkowe rozterki

reklama
Tu mam przepis na budyń bez melka.

Budyń bez mleka
butelka soczku owocowego dla niemowląt
1 - 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (w zależności od tego, czy dziecko woli budyń mniej czy bardziej gęsty)
1 - 2 łyżki kleiku kukurydzianego
1 łyżka wody
Soczek wlać do garnka i zagotować, dodać mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą. Gotować, aż zgęstnieje. Odstawić na 15 minut. Wymieszać dokładnie z kleikiem. Podawać na zimno.

budyń z żółtkiem i wodą
przeznaczoną na porcję mleka modyfikowanego rozdziel na dwie części(np 180 ml);w jednej rozrób mleko,a drugą część zagotuj;żółtko rozrób jak poprzednio z wodą+ łyżeczka mąki ziemniaczanej,dodaj do zagotowanej wody intensywnie mieszając pogotuj kilka min.,dodaj rozrobione w drugiej części wody mleko (już nie gotuj)i mieszaj,aż uzyskasz jednolitą masę

Etapy wzbogacania diety
transpix.gif

Okres wzbogacania diety dziecka w produkty bezmleczne trwa kilka miesięcy. Według schematu żywienia opracowanego przez Zespół Ekspertów powołany przez Krajowego Konsultanta Krajowego ds. Pediatrii przy wprowadzaniu poszczególnych produktów powinnaś przestrzegać poniższych zasad:
  • Od 5. miesiąca* - PIERWSZE OWOCE I WARZYWA, BEZGLUTENOWE PRODUKTY ZBOŻOWE
  • Od 5. miesiąca** - GLUTEN I WARZYWA
  • Od 6. miesiąca* - MIĘSO, RYBA, GLUTEN
  • Od 7. miesiąca* - ROSÓŁ, ŻÓŁTKO
  • Od 7. miesiąca** - MIĘSO, RYBA, OWOCE, ŻÓŁTKO, ROSÓŁ
  • Od 10. miesiąca - NIEWIELKIE ILOŚCI PIECZYWA, BISZKOPTY, SUCHARKI
  • Od 11. miesiąca - CAŁE JAJKA, TWAROŻEK, JOGURT, KEFIR
* przy karmieniu sztucznym (butelką wyłącznie) lub mieszanym (piersią i butelką)
** przy karmieniu piersią
Dziekuje Rita za przepiski i za schemacik;-)bardzo Mi pomogl :tak:
Pozdrawiam , a jak Twoja Mala lubi jesc nowosci?? czy nie bardzo ?? ma jakis ulubiony smaczek ??
Buziaczku na początek proponuję żebyś zrobiła z 90ml mleka i troszkę wody do zagotowania z kaszką. Kaszki zależy czy Blanka woli gęściejsze czy nie tak ok 3-4 łyżeczki:-)
żółtka na razie boję się wprowadzać przez ptasią grypę:wściekła/y:
buziaczku nam pani doktor powiedziała,że moge podawać Grzesiowi pół żóltka jak wejdzie w siódmy miesiąc(czyli juz można) z kaszką kukurydzianą i wywarem z warzyw(razem wymieszać) lub do obiadków dodawać ale co drugi dzień.Ja jeszcze troszkę poczekam z tym żółtkiem
iiwka ja ryby jeszcze nie wprowadzam Grzesiowi,bo to chyba troche za wcześnie.Moja siostra dopiero teraz jak Bartek skończył 9 miesięcy daje mu rybę(zalecenie lekarza)
Ja narazie nie mam problemów z jedzeniem u Grzesia:tak:I soczki zaczął lepiej przyswjać:tak:
Wprowadziłam mu w tym tygodniu deser jogurtowy z owocami z Hippa....chyba nie jest za wcześnie????....w końcu na słoiczku jest od 6 miesiąca...
Tak jak go obserwuję to nic mu nie jest.
Ja rownierz poczekam do 7 miesiaca z tymi zoltkami, a na rybe tez za wczesnie chyba -ja tak uwazam :sorry2: boje sie tak szybko Blance wprowadzac nowosci:dry: , mimo ze nie reaguje jakos niepokojaco na nowosci, ale strach dla mnie rzucac maluszka na tak ''gleboka wode'' z tym jedzonkiem , ma jeszcze czas na poznanie nowych smaczkow :-)


Dziś Grzesiaczek pierwszy raz jadł na obiad brokuły:-)I oczywiście mu smakowały:-DOj łakomczuszek z mojego synusia;-)
Super, Moja Mala nie lubi jadla na poczatku ale od jakiegos czasu ma odruch wymiotny na nie , i jak przestalam jej podawac brokuly i kalafior przestala mi wymiotowac :happy2:
Julek dorwał się dzisiaj do ruskich:tak::-D,pocmoktał troche.więcej tam było ziemniaków niz sera,bo akurat mi zbrakło.Chyba mu smakowało:tak:.
:szok::szok::szok: podziwiam Twojego Synka :-p i Ciebie za odwage ....:sorry2:
 
A u nas z jedzeniem mamy mały problem :-(
Jako,że mam leczenie kanałowe zęba spowodowane czymś takim jak ropień kości (prawda,że brzmi milutko?) muszę przyjmować antybiotyk Dalacin C.
Jest to bardzo silny lek ponieważ musi przeniknąć aż do kości no i nie mogę karmić Krzysia swoim mleczkiem...
Krzysio sztucznego jednoraowo wypija max 120 ml i więcej nie chce. Próbowaliśmy Hippa potem Isomil (nie toleruje smaku). Dzisiaj kupiłam NAN 2 zobaczymy rano czy przełknie trochę.
Wieczorem dostał ostatnią porcję mojego, wygrzebałam z zamrażarki i jak się dossał do butli to moment i 180 ml wyssał do końca. A jakie miał szczęście wypisane na twarzy...oczy półprzymknięte normalnie ekstaza :-).

Po tych nowościach w diecie (sztuczne mleczko) mały wymiotuje i zrobił 2 razy brzydką kupę.

Jutro idę znowu do dentystki mam nadzieję,że z zębem będzie już lepiej i że nie będę musiała wykupywać kolejnego opakowania tego leku:wściekła/y:.
 
A u nas z jedzeniem mamy mały problem :-(
Jako,że mam leczenie kanałowe zęba spowodowane czymś takim jak ropień kości (prawda,że brzmi milutko?) muszę przyjmować antybiotyk Dalacin C.
Jest to bardzo silny lek ponieważ musi przeniknąć aż do kości no i nie mogę karmić Krzysia swoim mleczkiem...
Krzysio sztucznego jednoraowo wypija max 120 ml i więcej nie chce. Próbowaliśmy Hippa potem Isomil (nie toleruje smaku). Dzisiaj kupiłam NAN 2 zobaczymy rano czy przełknie trochę.
Wieczorem dostał ostatnią porcję mojego, wygrzebałam z zamrażarki i jak się dossał do butli to moment i 180 ml wyssał do końca. A jakie miał szczęście wypisane na twarzy...oczy półprzymknięte normalnie ekstaza :-).


Po tych nowościach w diecie (sztuczne mleczko) mały wymiotuje i zrobił 2 razy brzydką kupę.

Jutro idę znowu do dentystki mam nadzieję,że z zębem będzie już lepiej i że nie będę musiała wykupywać kolejnego opakowania tego leku:wściekła/y:.

Ojej współczuję Tobie i Krzysiaczkowi oczywiście.Tak to już jest z tymi cycusiami tak dobrze i tak źle bo jak się dzidzia przyzwyczai to potem problemy z głodomorkiem.
Życzymy jak najszybszego zdrówka z ząbkiem a Krzysiowi wytrwałości.
Hi Hi po tym wszystkim jak się synek doczepi cycusiów to już nie puści z obawy przed kolejną separacją.
 
Kasiulec,jeśli mogę Ci doradzić to po NANIE<bardzo duża ilość dzieci ma straszne zatwardzenie. Najlepszy jest bebilon lub bebiko. Wiem co mówię b o Kacper jest na takim mleku.;-)
 
No i po weekendzie i po kolojnym szoku. Wczoraj mój M położył Kacperka na kocu na podłodze. siadł przy nim i dalej położył pilota to TV no i synek go dojrzał:-). po chwili był już przy pilocie:-D Mały smyk na rączkach się przemieszcza,a dokładniej leży na brzuszku i jak w wojsku przesuwanie na samych przedramionach tak mój syn tak samo.:szok: :-D:-D:-D:-D
 
reklama
Zapomniałam dodać że kupiliśmy przy okazji wczoraj nocniczek no i nie bardzo chciał wczoraj na nim usiąść Kacper,ale dzisiaj nocniczek był pełny:-D:-D:-D:-D Myślę że kupno go było dobrą rzeczą.:tak:
 
Do góry