reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maluszkowe rozterki

Słuchajcie,dzisiaj mój maluszek sam siadł:shocked2:!!!!!! Trzymałam mu nóżki jak leżał a on się podciągnął(SAM!) i sobie siadł z wielkim uśmiechem:-)!!!! Jestem dumna!:-D
 
reklama
Julek ma do perfekcji opanowane wyślizgiwanie się z fotelika i nie ważne czy jest on akurat zaczepiony na huśtawce(wczoraj to go w locie złapałam a przed świętami zaliczył placka z 1 metra:-() czy stoi na podłodze w sklepie AGD i mały usiadł na środku alejki ze zmywarkami:-D.
 
A tak wogóle, Kacper dostał "niekapka" pod choinkę no i nie bardzo chce z niego pić...(pociągnie trzy razy i już nie chce);-) ale daję mu na chwilkę by się przyzwyczajał. Jestem dobrej myśli.:tak:

Krzysio przez pierwsze 4 dni raczej się bawił kubeczkiem, niż z niego pił. Oglądał go z każdej strony, lizał, machał teraz zaczyna pić ale trudno mu trafić do dziubka :-). W każdym razie podaję mu go po przebudzeniu wtedy próbuje się do niego dobrać i jest zadowolony,że leci woda:-).
 
iiwka niesamowicie silne masz dziecko :tak:.
Marta to chyba coś z szelkami w tym foteliku jest nie tak skoro mały z niego spada :szok:.

A my karmimy od dzisiaj synusia w krzesełku do karmienia Baby Dreams Bambi, które dostał na chrzciny we wrześniu.
Krzysio przewraca się na brzuszek błyskawicznie ale przez lewe ramię. Z brzucha na plecy nie potrafi.
Podnosi się w pozycji na brzuchu wysoko na rączkach i wygina plecki. Podnosi też swoją ciężką pupcię do góry ale tylko troszeczkę.
Nadal nie przejawia zainteresowania stópkami.
 
a jak radzi moja bratowa nie podaję już tych herbatek bo zawierają mnóóóóóstwo cukru. a przecież nie chce chyba żadna z nas przyzwyczaić dzieci do tego, że jedyne napoje jakie polubi będą słodzone i np wody samej już dziecko nie tknie.
smakowałyście te herbatki ? :no:
no chyba, że jakoś je rozcieńczyć ... ja podaję młodemu wodę lub daję mu popróbować soczków. ...

:-)

Ja robię słabą herbatke z hippa.
A Twoje dziecko pije wodę? Bo moje z ledwościa przekonało się do tych herbatek.
Moim zdaniem lepiej dać dziecku 5-miesięcznemu coś specjalnie przeznaczone dla niego niż słodzić zwykłą herbatę (bo takie opinie też słyszałam) Uważam że 50 ml dziennie nie zaszkodzi mu. Pozatym herbatki te zawieraja łatwo przyswajalne cukry, przeznaczone własnie dla takich maluszków.
Jutro po raz pierwszy dajemy sok z jabłuszka, oczywiście dwie kropelki na początek.
Pozdrawiam
 
Krzysio przekonał się do wody. Pociągnie kilka łyków w ciągu dnia, może w sunie ze 30 ml. Poza cycem i wodą nie podaję mu innych płynów. Soczków nie lubi, herbaty też nie.
 
Krzysio przekonał się do wody. Pociągnie kilka łyków w ciągu dnia, może w sunie ze 30 ml. Poza cycem i wodą nie podaję mu innych płynów. Soczków nie lubi, herbaty też nie.
Moze i ja sprobuje dac Grzesiowi wode w kubeczku.:confused: Bo butelki on nie lubi. I podobnie do Krzysia herbatki i soczki nie przypadly mu poki co do gustu.
Ale pare dni sie jeszcze wstrzymam, bo od wczoraj probuje mu dawac marcheweczke. Ale on ma minke smieszna, jak poczuje marchewke.:-D
 
Mój Grzes pije herbatkę Bobovity na początku niebardzo mu smakowała a teraz się już przyzwyczaił i pije jej ok.40ml,wody i soczków nie lubi.Tak jak Wy będę próbowała przyzwyczaić go do wody.Zobaczymy co z tego wyniknie.W zeszłym tygodniu dostał zupkę z kurczakiem i obyło się bez sensacij żoładkowych:-)Jutro spróbujemy z indykiem lub królikem a może cielęciną..sama jeszcze nie wiem;-)
 
Mój Grzes pije herbatkę Bobovity na początku niebardzo mu smakowała a teraz się już przyzwyczaił i pije jej ok.40ml,wody i soczków nie lubi.Tak jak Wy będę próbowała przyzwyczaić go do wody.Zobaczymy co z tego wyniknie.W zeszłym tygodniu dostał zupkę z kurczakiem i obyło się bez sensacij żoładkowych:-)Jutro spróbujemy z indykiem lub królikem a może cielęciną..sama jeszcze nie wiem;-)
Krzyś wprost uwielbia jagnięcinę z kaszą jaglaną z bobovity, nie nadążam z nabieraniem jej na łyżkę.:-D
Inna sprawa,że on ogólnie uwielbia jeść...zastanawiam się ile może ważyć, chyba coś ok 9kg. Prababcia się śmieje,że ma w dupce ołów taki jest ciężki.
Rano ok 7:30 dostaje cyca, potem ok 9:30 130 ml kaszki łyżeczką.
Następnie ok 12tej obiadek-cały słoik i czasem mu jeszcze mało. Po południu to już tylko cyc, a przed snem ok 19tej cyc i 150 ml kaszy w butli.
W nocy cycoli jeszcze raz ok 4-5.
Przyzwyczajam go do takiego schematu jedzenia bo będę poza domem od 7:30 do 14:30.
 
reklama
Krzyś wprost uwielbia jagnięcinę z kaszą jaglaną z bobovity, nie nadążam z nabieraniem jej na łyżkę.:-D
Inna sprawa,że on ogólnie uwielbia jeść...zastanawiam się ile może ważyć, chyba coś ok 9kg. Prababcia się śmieje,że ma w dupce ołów taki jest ciężki.
Rano ok 7:30 dostaje cyca, potem ok 9:30 130 ml kaszki łyżeczką.
Następnie ok 12tej obiadek-cały słoik i czasem mu jeszcze mało. Po południu to już tylko cyc, a przed snem ok 19tej cyc i 150 ml kaszy w butli.
W nocy cycoli jeszcze raz ok 4-5.
Przyzwyczajam go do takiego schematu jedzenia bo będę poza domem od 7:30 do 14:30.
Grześ też uwielbia jeść:-DNie pogardzi niczym:-DJa ok 12 daję jeszcze deserek a obiadek po14.Niestety Grzes nie przesypia całej nocy mimo,że dostaje kaszkę(łyżeczka bo z butli nie umie pić)plus cycuś.W nocy budzi się co 2-3 godziny na cycusia.Jeat małym żarłoczkiem i tez niezle wazy mały pucolek:-)
 
Do góry