reklama
Ola dostała antybiotyk, jednak lekarz dał mi wybór. Mogę jej dać a nie muszę. Osłuchowo jest czysta, tylko niepokojący jest ten kaszel. Po nocy ( ciężkiej) wstała rano jak młody Bóg i ruszyła na rower. Kaszle ale już mniej i samopoczucie lepsze. Tak więc wstrzymuje się przed podaniem antybiotyku, wolę ją przetrzymać kilka dni w domu niż osłabiać niepotrzebnie organizm,
Kasiu tak jeździła na rowerze pod blokiem - tzn w garażu. Bardzo, bardzo chciała. Zresztą Adam obiecał jej, że napompuje koła i przyszykuje rowery do sezonu. I na tym się skończyło. Rowery muszą jeszcze trochę poczekać. A co ciekawe, Ala zaczęła jeździć na rowerze, na którym Ola jeździła częściowo,jeszcze w zeszłym sezonie.
reklama
Alesmy mieli dzis rano akcję! Wojtek spadł z górnego łóżka (bo próbował sięgnąć po zabawkę) i rozciął sobie głowę. Tuż obok nas jest pogotowie ratunkowe, więc poleciałam z nim, żeby mi powiedzieli, czy mam jechac na szycie. Pan doktor powiedział, że cięcie jest płytkie i wystarczą te plastry zastępujące szwy. Wróciłam do domu, wystrrzygłam i wygoliłam mu łysinkę i posklejaliśmy. :-)
Wojtek bardzo dzielnie i spokojnie się zachowywał. Tylko na początku płakał i bardzo się przestraszył, jak po dotknięciu głowy miał zakrwawione ręce. Ale jak się uspokoił, było ok.
W każdym razie nie ma żadnych objawów wstrząsnienia mógzu, więc w sumie cały upadek zakończył sie dość pomyślnie. Ale przyznam, że adrenalina mi skoczyła. Choć poczułam to dopiero jak już skończylismy opatrywać mu główkę i poszłam do pracy. Teraz żey tylko mu się to ładnie i szybko zagoiło.
Wojtek bardzo dzielnie i spokojnie się zachowywał. Tylko na początku płakał i bardzo się przestraszył, jak po dotknięciu głowy miał zakrwawione ręce. Ale jak się uspokoił, było ok.
W każdym razie nie ma żadnych objawów wstrząsnienia mógzu, więc w sumie cały upadek zakończył sie dość pomyślnie. Ale przyznam, że adrenalina mi skoczyła. Choć poczułam to dopiero jak już skończylismy opatrywać mu główkę i poszłam do pracy. Teraz żey tylko mu się to ładnie i szybko zagoiło.
Podziel się: