reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Bo zglupialam klasy pierwszakow piękne świetlica od 6 do 18 obiad i podwoeczorek maja w szkole i nie wiem czy posylac do szkoły czy nadal do przedszkola? Pójdę chyba jeszcze do poradni na kompleksowe badanie. A i u nas nie jest to duży szok bo Wojtek zmienilby tylko piętro i panie:) w klasie będzie 20 osób ?! I co robić?
 
reklama
Jeśli Wojtek sie nadaje emocjonalnie, to ja bym go dawała do pierwszej klasy. Chyba, że masz pewnośc, że panie w zerówce nie będa powtarzać drugi rok tego samego materiału, tylko dostosują program do wiedzy dzieci.
 
Ola w zerówce z pewnością powtórzy materiał. Jednak nie będzie musiała chodzić do klasy na dużą szkołę. Tam panuje rwetes i wielkie zamieszanie. Klasy 1 liczą prawie 30 osób. Strasznie dużo. Jedzą tylko obiad koło 12 z klasami 1-3. Dzieci stoją w kilometrowej kolejce po jedzenie, co się równa z tym, że nie zdążą zjeść. Pani wychowawczyni powiedziała mi wczoraj, że Ola jak najbardziej nadaje się do 1 klasy jednak ja nie zmienię decyzji. Mam nadzieje, że może jej rocznik nie będzie tak bardzo przeludniony i klasy będą liczyły mniej dzieci. Zresztą słyszałam coś, ze nauczyciele będą dłużej pracować, co może wpłynąć na ilość dzieci w klasach. Ma byćwięcej klas a mniej w nich dzieci.
 
BYllam dzis z Dusia u kontroli- u lekarza. Mozna powiedziec, ze juz po ospie- do srody jednak zostaje w domu.
 
Pati nie gadaj. 3 miesiące był spokój i byłby nadal, gdyby nasza podopieczna nas nie pozarażała. Przyprowadzali ją od kilku dni w dziwnym stanie i upierali się, że jest zdrowa. No i wyszło_Od kwietnia już się rozstajemy i mam nadzieje, że i nasze problemy zdrowotne się skończą. Mama małej pracuje w szpitalu i sądze, że w ten sposób trafiały do nas wszystkie świństwa. Zostało nam się tylko modlić, żeby Ala na do widzenia nie załapała jakiegoś świństwa, bo to oznaczało by kolejny sezon kaszlu. (kilku miesięczny).
 
reklama
Do góry