reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

U nas narazie nie ma nic dodatkowego...Ten basen chce i jak juz postanowilam to od dwoch tyg.mloda pociagajaca i smarkata...Ogolnie po lekarzu wszystko okay...ma spac przy otwartym oknie...osluchowo wszystkjo okay.... wiec ten basen nam tak zwleka...Jak bedzie cieplej bedziemy wozic rano autem-zostawiac rower przy przedszkolu i spowrotem bede ja odbierac rowerem i bedziemy razem smigac :)
 
reklama
A co poza tym ci lekarz powiedział? Masz dla niej jakieś leki? U nas co prawda kataru tfuuuuu chwilowo brak ale pokasluje i tak się doleczyc nie możemy.
 
My basen i jak Mamoot, włączymy rowery. Otyłość Miskowi nie grozi - mega ruchliwy i faktycznie taki gibki. Sylwia, ścianka myslę, że super sprawa, tylko że u nas nie ma takiej prawdziwej dla dzieciaków:confused2:
 
Podjęłam decyzję, że zostawię Olę w zerówce, tylko muszę jeszcze przekonać Adama. Po wczorajszym zebraniu doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak jeszcze rok spędzi czas na "nudzeniu się". Szkoła nie jest w stanie zagwarantować, czy w skrajnym przypadku nie będzie 6 latek uczęszczać z 7 latkiem do 1 klasy. Po za tym nie gwarantuje niczego. Stołówka łączna z klasami 2-3, poziom taki sam jak w 7 latkach. żadnego innego traktowania. Mają około 22 godzin tygodniowo zajęć. Wyjścia na dworek tylko na w-f ale to też nie gwarantują. Po za tym uzmysłowiłam sobie, że Ala zacznie niedługo porządnie mówić i bawić się z Olą - w miarę sensownie. Obawiam się, czy O nie będzie miała pretensji, że ona musi się uczyć a tamta będzie w najlepsze rajcować. Wiem, że tego nie uniknę jednak rok to kawał czasu. Po za tym, w gimnazjum już nikt nie będzie patrzył ile ma lat. Pójdzie do pierwszej klasy z innymi starszymi dziećmi. Dziewczynki będą bardziej dojrzalsze i mogą mieć inne podejście do wielu rzeczy, druga sprawa - nie chcę żeby kiedykolwiek ktoś Olę wytykał palcami bo jest młodsza. Na korytarzu w tłumie dzieci starszych (rok do półtora) może się zagubić. Tak więc, walczę o zerówkę.
 
A co poza tym ci lekarz powiedział? Masz dla niej jakieś leki? U nas co prawda kataru tfuuuuu chwilowo brak ale pokasluje i tak się doleczyc nie możemy.
Kazal spac przy otwartym oknie...jesli by miala sie dusic w nocy to albo podac krople ktore nam zapisal tylko na noc albo podac cos zimnego z lodem zeby uspokoic kasze...wiecej nic nie ammy robic... Lubie to jego podejscie-zero syropow,witaminek dupereli-jak osluchowo okay to normalnie dzialac...Gdyby byla goraczka to sprawy maja sie troche inaczej oczywiscie :)
 
U mnie zebranie w poniedziałek zdecyduje ostatecznie;) ale na 99 będzie to przedszkole. No z tym leczeniem Pati to jak u naszej pani doktor - tez jestem zdania ze da się bez zastosowania 1000 syropow i innych dupereli. napewno tez pomaga inhalator;)
 
reklama
Do góry